Solidarni z tymi, którzy nas chronią
Niewiele profesji ma tak duże znaczenie jak zawód policjanta. W całej Europie to policjanci zapewniają nam bezpieczeństwo - często narażając swoje życie - i zwykle są pierwsi na miejscu podczas sytuacji kryzysowych. Ich głos jednak nie zawsze jest wystarczająco słuchany. Dlatego jako Grupa EPL zdecydowaliśmy się poświęcić dużo uwagi ich pracy. W tym tygodniu, wspólnie z Komisarzem Spraw Wewnętrznych Magnusem Brunnerem, zgromadziliśmy przedstawicieli krajowych organów ścigania, Europolu i innych interesariuszy. Ich wnioski są jasne: wzmocnienie współpracy transgranicznej w kontekście walki z przestępczością jest niezbędne. Cel jest tym pilniejszy, że wyzwania się mnożą. Jak wynika z badań Eurostatu, w porównaniu z rokiem poprzednim w 2023 r. liczba przestępstw przeciwko mieniu w UE wzrosła: kradzieże o 4,8%, włamania o 4,2%, a rozboje o 2,7%. Liczba zabójstw wzrosła również o 1,5% w 2023 r. Aby odwrócić ten niepokojący trend, proponujemy działania na kilku frontach.
Po pierwsze, chcemy przeznaczyć więcej czasu na słuchanie i zaangażowanie się w działania społeczności funkcjonariuszy. Nikt nie zna się na przestępstwach w takim stopniu, jak ci, którzy na co dzień zajmują się ich zwalczaniem. Wiedza policjantów i policjantek na temat bezpieczeństwa wewnętrznego, takiego jak zwalczanie poważnej i zorganizowanej przestępczości, będzie podstawą naszej nadchodzącej pracy legislacyjnej – szczególnie w kwestiach dotyczących Europolu, walki z internetowym wykorzystywaniem seksualnym dzieci oraz dyrektywy w sprawie przemytu broni palnej. Ich doświadczenie będzie szczególnie nieocenione w kontekście zbalansowania operacyjnych potrzeb funkcjonariuszy a procesem tworzenia polityki na szczeblu europejskim. Bezpieczeństwo może pozostać odpowiedzialnością narodową, natomiast lepsza koordynacja na szczeblu europejskim jest koniecznością. Współpraca między przedstawicielami wybranymi w wyborach a tymi, którzy działają w terenie – jest niezbędna.
Tym bardziej, że przestępcy wiedzą, jak wykorzystywać prawa europejskie. Siedem na dziesięć najniebezpieczniejszych sieci kryminalnych w Europie obejmuje wiele narodowości, a osiem na dziesięć przenika do legalnych biznesów. Aby wspomóc policję w walce z nimi, domagamy się pełnego wdrożenia przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy, tak aby umożliwić śledzenie nielegalnych przepływów finansowych i odcinać przestępcom zasoby. Wzywamy również do przyznania szerszych uprawnień w zakresie konfiskaty majątku pochodzącego z przestępstwa. Potrzebne są też wspólne ramy prawne, które uniemożliwią osobom objętym śledztwem, powiązanym z sieciami przestępczymi lub uznanym przez organy ścigania za niebezpieczne, swobodne podróżowanie – nawet bez wyroku skazującego.
Musimy także przypominać ludziom o kluczowej roli, jaką pełni policja każdego dnia - nie tylko w zapewnieniu bezpieczeństwa na ulicach, ale także stojąc na straży naszych wartości i europejskiego stylu życia. Niektórzy, szczególnie na lewicy, sprowadzają ich rolę do zwykłego narzędzia represji. Prawda jest taka, że policja stoi na pierwszej linii frontu w przypadku zagrożeń – i to właśnie do nich zwracamy się o pomoc.
Dlatego siły policyjne odgrywają istotną rolę w odpowiedzi UE na zmieniające się środowisko bezpieczeństwa oraz w realizacji Europejskiej Strategii Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ProtectEU). Pomagają także wzmacniać gotowość i odporność Unii wobec kryzysów – zarówno tych widocznych, jak i niewidocznych. Coraz częściej kryzysy te rozgrywają się w sieci, gdzie liczba zagrożeń i ofiar szybko rośnie wraz z rozwojem sztucznej inteligencji. Przestrzeń cyfrowa, pozbawiona granic, stawia przed policją ogromne wyzwania. Dlatego potrzebujemy silniejszych narzędzi, które pozwolą im przewidywać i reagować na zagrożenia hybrydowe i transgraniczne, zwłaszcza te wymierzone w infrastrukturę krytyczną. Oznacza to interoperacyjność baz danych UE w czasie rzeczywistym oraz jasne zasady dotyczące dostępu, przechowywania i przetwarzania danych – a tym samym łączenie bezpieczeństwa cyfrowego i fizycznego. Ponadto współpraca z agencjami takimi jak Europol czy Frontex musi być usprawniona. Nasze narzędzia i przepisy muszą wyprzedzać działania przestępców, a nie za nimi podążać.
W tym samym czasie, nie możemy zapominać o dobrostanie funkcjonariuszy policji. Przemoc w Europie rośnie, tak samo jak presja nałożona na policjantów. Poza ryzykiem z zewnątrz, funkcjonariusze mierzą się również z problemami wewnętrznymi: wypaleniem zawodowym, stresem pourazowym i innymi problemami zdrowia psychicznego. To poważny problem w społeczeństwie. Dlatego opowiadamy się za tym, aby Unia Europejska formalnie uznała policjantów, żołnierzy, funkcjonariuszy więziennych, celników i strażników granicznych za zawody wysokiego ryzyka. Takie uznanie legislacyjne wzmocniłoby ich ochronę społeczną i prawną oraz stworzyło wspólne ramy poprawy ich praw.
Chcemy, aby powyższe priorytety znalazły się wyraźnie w planie prac Parlamentu Europejskiego – zarówno podczas sesji plenarnych, jak i w komisjach parlamentarnych, zwłaszcza w Komisji Wolności Obywatelskich, gdzie pracujemy nad sprawozdaniem dotyczącym walki z przestępczością zorganizowaną i narkotykową.
Ta cierpliwa i konsekwentna praca nad wpływem na sytuację policjantów to coś, co tylko EPL jest w stanie przeprowadzić. To właśnie stanowi fundamentalną różnicę między naszą frakcją i pozostałymi grupami politycznymi w Parlamencie Europejskim. Wiele z nich chętnie chwali się, że docenia rolę policji, ale tylko posłowie Grupy EPL podejmują konkretne działania, aby ich bronić.
(*)
Manfred Weber, Przewodniczący Grupy EPL
Dolors Monserrat, Wiceprzewodnicząca Grupy EPL
Tomas Tobé, Wiceprzewodniczący Grupy EPL
specjalista
2 dniNo cóż w obecnym społeczeństwie mało jest zrozumienia dla zawodu policjanta, a wręcz agresja i pretensje do osób faktycznie wzywanych do wszystkich zgłoszeń na nr 112 i nie ważne, że inna służba powinna być na miejsce zadysponowana w pierwszej kolejności. Zrozumiałym jest, że społeczeństwo nie utożsamia się z zawodem policjanta, jak to miało miejsce w okresie przedwojennym, gdyż formacja ta oprócz stania na straży porządku ma również przypisane prawem środki represyjne w postaci nakładania mandatów za naruszenia prawa, a to nigdy nie cieszy się popularnością i zrozumieniem. Społeczeństwo to większość są prawnicy , którzy mają odmienne zdanie do interpretacji prawa - każdy oczywiście ma prawo się bronić zgodnie z prawem, lecz swojej agresji nie kierować na zawód policjanta, który przecież nie jest autorem prawa obowiązującego w kraju.