1. HPdlaBiznesu
MAGAZYN KLIENTÓW I PARTNERÓW HP POLSKA
WIOSNA 2014
TEMAT NUMERU
Wywiad z Arturem Kamińskim
i Piotrem Zacharkiem
ITWNOWYM
STYLU
Co outsourcować?
BURA
Czyli porozmawiajmy
o backupie
A co nie?
Czym kierować się
w podejmowaniu decyzji?
2. 2 HPdlaBiznesu 3HPdlaBiznesu
TRZYMASZ W RĘKU
KLUCZ DO ROZSZERZONEJ
RZECZYWISTOŚCI!
OTO, JAK SIĘ DO NIEJ DOSTAĆ:
W magazynie widać tajemnicze znaki.
Layar Layar
QR Reader for iPhone QR BARCODE SCANNER
Gdy tylko zobaczysz powyższą ikonę lub kod QR, włącz aplikację Layar, zeskanuj obraz i dowiedz się, co się za nimi kryje.
Kody QR możesz również odczytać dedykowanym skanerem!
Aby je odczytać, pobierz ze sklepu
z aplikacjami programy
POBIERZ Z
AppStore
dla IOS
POBIERZ Z
Google Play
dla Androida
Serdecznie zapraszam do lektury nowego,
wiosennego wydania magazynu HP
Polska dla Biznesu, którego tematem
przewodnim jest Nowy Styl IT. Jesteśmy
świadkami zmian, które zachodzą w po-
strzeganiu roli, jaką IT spełnia w przed-
siębiorstwie. Działy IT, które dotychczas
skupiały się na technologii, teraz zaczyna-
ją postrzegać ją jako środek do osiągnięcia
celu i koncentrują się na dostarczaniu in-
formacji. Dzisiejszy biznes stał się jeszcze
bardziej uzależniony od IT.
Jak wynika z badań przeprowadzonych
przez HP Polska w marcu br., aż 92%
menedżerów IT z dużych i średnich przed-
siębiorstw spodziewa się w ciągu najbliż-
szych 12 miesięcy zwiększonej presji ze
strony zarządu i działów biznesowych.
Presja ta dotyczy większej efektywności
i wykazywania wartości IT dla biznesu.
Wyzwaniem dla informatyków jest teraz
zapewnienie dostępności systemów,
natomiast dla biznesu zmiana sposobu
myślenia o projektach informatycznych.
Myślenia w aspekcie budżetu, czasu
i efektów. Odpowiedzią na realne potrzeby
biznesu stał się Nowy Styl IT.
Nowy Styl IT to także przetwarzanie
w chmurze, ekspansja mobilności oraz
komunikacja oparta na mechanizmach
społecznościowych, które wyznaczają
kierunki rozwoju technologii wykorzy-
stywanych przez nowoczesne przedsię-
biorstwa. HP, otwierając przed klientami
takie możliwości, pokazuje, jak wygląda
nowoczesne IT.
Życzę Państwu, aby na wiosnę zagościł
u Państwa Nowy Styl IT, oraz zachęcam
do lektury!
Życzę przyjemnej lektury,
Paweł Czajkowski
Dyrektor Zarządzający HP Polska
Szanowni Państwo,
3. 4 HPdlaBiznesu
Wieloletnia współpraca HP z partnerami
– firmami SAP, Red Hat oraz BBMSoft,
zaowocowała gigantycznym, dosłownie
i w przenośni, sukcesem potwierdzonym
rekordem Guinnessa.
Dotyczy on Big Data i analitycznych rozwią-
zań serwerowych SAP. Serwery te zapewnia-
ją najwyższą wydajność w magazynowaniu
i analizowaniu kluczowych dla biznesu infor-
macji. Najnowszy SAP Sybase IQ 16 osiąga
oszałamiającą moc obliczeniową, która
wynosi 34,3 terabajty danych na godzinę.
Pozwala ona uploudować i analizować
dane do poziomu 823 terabajtów na dzień,
co daje aż 5,7 petabajtów analizy ustruk-
turyzowanych i nieustrukturyzowanych
danych na tydzień.
SAP Sybase IQ 16 oparty jest na serwerach
HP ProLiant DL980, rozwiązaniach sto-
rage’owych HP 3PAR, Red Hat Enterprise
Linux 6.1 oraz Transactions 9 (EDMT).
5HPdlaBiznesu
SPIS TREŚCI
ZOOM
5 Najnowsze informacje.
TEMAT NUMERU
6 IT w nowym stylu.
TRENDY W IT
12 Biznes oczekuje innowacji,
nie niespodzianek.
17 Proaktywne wsparcie dla Twojego
biznesu. HP Proactive Care.
18 Centra planowania przyszłości.
HP W PRAKTYCE
20 Dynamiczny rozwój z HP 3PAR
StoreServ.
PROGRAM PARTNERSKI HP
22 HP CloudAgile Service Provider.
ROZWIĄZANIA
24 SDN – Software Defined Network,
czyli sieci zdefiniowane na nowo.
27 SDN i BYOD idą w parze.
30 Ponieważ klienci nigdy nie czekają.
34 Porozmawiajmy o backupie.
TRENDY W IT
38 Chmura optymalna.
PRAWO W IT
42 Platforma kupujekopiuje.pl
ROZWIĄZANIA
44 Wsparcie prosto z chmury.
HP Service Anywhere.
46 Automatyczne testowanie aplikacji
mobilnych z HP UFT Mobile.
ROZWIĄZANIA – OUTSOURCING
48 Co outsourcować?
50 Komputer osobisty pod kontrolą.
HP WP360.
52 Biznes w chmurach. HP Cloud.
53 Bezpieczeństwo sieci.
55 Usługi, wiedza, kompetencje.
ITIL w ofercie HP.
HP W PRAKTYCE
56 NASCAR i HP mierzą nastroje fanów.
PARTNERZY HP
58 AUMS zoptymalizowane.
12 Biznes oczekuje innowacji, nie niespodzianek.
REDAKCJA:
Hewlett-Packard Polska
ul. Szturmowa 2a
02-678 Warszawa
Redaktor naczelna:
Maja Naumowicz
Zespół redakcyjny HP:
Anna Kosmala
Ewa Kibil
Anna Marciniak
Monika Piasecka
Anna Rawska-Kupczyńska
Redakcja, produkcja:
Katarzyna Grochowa
Fast Forward Communication
al. Niepodległości 225 lok.14
02-087 Warszawa
Reklama:
Hewlett-Packard Polska
Anna Rawczyńska-Kupczyńska
anna.rawska@hp.com
Kontakt:
Web: www.hppolskadlabiznesu.pl
E-mail: hpdlabiznesu@hp.com
Niniejsza publikacja ma charakter
informacyjno-reklamowy.
Redakcja zastrzega sobie
prawo redagowania nadesłanych
materiałów. Powielanie
w jakiejkolwiek postaci oraz
jakąkolwiek techniką części lub
całości niniejszej publikacji bez
uprzedniego pisemnego zezwolenia
wydawcy jest zabronione. Wydawca
nie ponosi odpowiedzialności
za treść publikowanych reklam
i ogłoszeń.
HP dla Biznesu ZOOM
HP 3PAR StoreServ 7400 został wyróż-
niony tytułem „Technologia Roku” przez
opiniotwórczy portal branżowy Info-
World. Uzasadnienie przyznanej nagrody
było niezwykle inspirujące i zachęcające do
dalszego rozwoju.
„W świecie rozwiązań do przechowywa-
nia danych, modularna macierz HP 3PAR
StoreServ 7400 jest jak członek rodziny
królewskiej. To, co ustawia HP 3PAR
StoreServ w innej lidze, niż konkurencja,
to architektura zaprojektowana specjalnie
w celu wyeliminowania wąskich gardeł
i awaryjności charakterystycznych dla tra-
dycyjnych systemów pamięci masowych.
Odwiedź naszego bloga.
Zeskanuj kod.
HPStoreServnagrodzony
BIGgestData
wsłużbieefektywności
Ścisła integracja z VMware i wsparcie dla
Storage Management Initiative Specifica-
tion czynią HP 3PAR StoreServ idealnym
rozwiązaniem dla wyzwań wirtualizacji”.
Jest to już kolejne wyróżnienie dla HP
StoreServ 7400. Pod koniec ubiegłego
roku macierz została nagrodzona przez
prestiżowy portal specjalizujący się w pa-
mięciach masowych, DCIG.
Redukcja zużycia energii do 89%
i zmniejszenie zajętości miejsca
do 90% to cechy wyróżniające HP
Moonshot z grona innych rozwiązań
serwerowych. Dzięki nim rozwiąza-
nie HP zostało uhonorowane przez
redakcję „IT Professional” tytułem
„Produkt Roku 2013” w kategorii
Serwer.
„Skalowalność i elastyczność tego
rozwiązania świetnie nadaje się
do centrum hostingu” – uzasadnia
swój wybór redakcja.
HP Moonshot to rozwiązanie ser-
werowe, w którym platformę Intel
Xeon zastąpiono platformą Atom.
Posiada ono bardzo wysoki współ-
czynnik gęstości mocy obliczenio-
wej w stosunku do zajmowanej po-
wierzchni, co pozwala nie tylko na
wspomniane oszczędności zużycia
energii i zajętości, ale również do 77
procent niższe koszty całkowite.
W pojedynczych kartridżach mon-
towane są dwurdzeniowe proceso-
ry Intel Atom S1200 z technologią
HT oraz VT-x, 8 GB pamięci RAM
DDR3, dwuportowy kontroler siecio-
wy 1Gb/s oraz pojedynczy dysk SFF
SATA (tradycyjny lub SSD).
HP Moonshot
doceniony
przez ekspertów
Więcej nowości na temat HP znajdziesz
na naszym blogu. Zapraszamy!
4. 6 HPdlaBiznesu 7HPdlaBiznesu
Temat numeru
wnowym
stylu
O zmieniającej się funkcji IT w przedsiębiorstwach i o tym,
jak przełomowe trendy technologiczne rewolucjonizują
IT rozmawiają Artur Kamiński (Country Cloud Business Manager)
i Piotr Zacharek (Business Critical Systems Category Manager).
Gdy pada sformułowanie „nowy styl” to
nasuwa się skojarzenie, że pojawiła się
metoda lub sposób opisu rzeczywistości,
radykalnie różniące się od tych, którymi
posługiwaliśmy się do tej pory. Do jakiej
ważnej zmiany nawiązuje hasło „Nowy
Styl IT”, które HP kieruje do swoich
klientów?
PZ: Przyzwyczailiśmy się, że co 10-15 lat
doświadczamy istotnej zmiany wywołanej
przez rozwój technologii. Kolejno były to
potężne mainframe’y, potem komputery
osobiste, Internet i wreszcie eksplozja
mobilności. Obecnie doświadczamy zmiany
większego kalibru, zmiany cywilizacyjnej.
Ludzie realizują odwieczne marzenie,
aby być z innymi w stałym kontakcie, bez
względu na miejsce i czas. Konsekwencją
nowego stylu życia, mobilnego, szybkie-
go, permanentnie online, są daleko idące
przemiany gospodarcze. Powstają zupełnie
nowe modele biznesowe, firmy muszą bły-
skawicznie identyfikować pojawiające się
szanse, na każdym kroku powinny szukać
innowacji i dążyć do skrócenia czasu od
pomysłu do jego realizacji. Nowy Styl IT to
takie podejście do zastosowania techno-
logii w biznesie, które pozwala firmom
nadążyć za transformacją gospodarczą
i cywilizacyjną.
Czym różni się nowy styl IT od starego,
który ustępuje?
PZ: Zmieniają się priorytety. O ile kiedyś
w akronimie „IT” ciężar spoczywał na „T”,
czyli na technologii, to teraz w centrum
uwagi jest „I” – informacja. Od działów IT
nikt nie oczekuje już, że dostarczą techno-
logię. Dla decydentów biznesowych liczy
się wyłącznie efekt końcowy, czyli pozy-
skanie informacji wyłowionej z ogromu
danych. Działy IT muszą więc ograniczyć
czas dotąd poświęcany na zajmowanie się
technologią i powinny skoncentrować się
na dostarczaniu informacji. Na tym właśnie
polega nowy styl. To zasadnicza zmiana
w postrzeganiu roli jaką IT spełnia w przed-
siębiorstwie.
Nowy styl IT polega
na zmianie akcentu
w działaniach.
Dotąd działy IT poświę-
cały dużo czasu na tech-
nologię, teraz powinny
koncentrować się na do-
starczaniu informacji.
5. 8 HPdlaBiznesu 9HPdlaBiznesu
AK: Skoro wyszliśmy od rozszyfrowania
skrótu „IT” to nawiążę do tej konwencji,
odwołując się do terminologii zaczerpnię-
tej z socjologii. „T” odpowiada totemizacji –
niegdyś technologię czczono, a tym którzy
ją rozumieli, przypisywano cechy magicz-
ne. Czyż nie tak traktowano informatyków
jeszcze 10 lat temu? Informatyzacja była
celem samym w sobie, nikt nie kwestiono-
wał jej zasadności. „I” to etap instrumen-
talizacji. Zaczęto odchodzić od dogmatu
nieomylnego informatyka, technologia
przestała być przedmiotem kultu, lecz
stała się środkiem do osiągnięcia celu.
Co oczywiste, zmiany wynikające
z nowego stylu IT mają konsekwencje
również dla dostawców technologii.
Niedawno Meg Whitman, dyrektor ge-
neralna HP, powiedziała, że nigdy dotąd
firmy IT nie były poddane podobnej
presji. Nie tylko ze strony klientów, ale
również nowo powstających firm.
AK: Przyznam, że nie widzę w tym niczego
dziwnego. Jak wspomniałem, jeśli klienci
podchodzą instrumentalnie do IT, czyli
technologia ma pomóc ich firmom w osią-
gnięciu jakiegoś celu biznesowego, to nie
ma miejsca na sentymenty. Argument, że
dany klient konsekwentnie wybierał jakie-
goś dostawcę przez 20 lat nie wystarczy.
Trzeba pokazać swoją wartość tu i teraz.
Równe szanse mają wielcy dostawcy
z tradycjami i małe firmy, które powstały
w bieżącej dekadzie. Magii zostali po-
zbawieni nie tylko informatycy, ale także
dostawcy.
PZ: Sami sprowokowaliśmy ten stan
zwiększonej presji. Otwierając przed na-
szymi klientami możliwości jakie stwarza
chociażby przetwarzanie w chmurze,
pokazaliśmy, jak może wyglądać nowo-
czesne IT oraz to, że większości wyzwań
technologicznych można sprostać prościej,
taniej i szybciej. Na tym w końcu polega
postęp.
Tak zrodziła się idea konwergencji w in-
frastrukturze?
PZ: Tak, zrodziła się w odpowiedzi na realne
potrzeby biznesu. Chodziło o to, żeby wszyst-
kie elementy infrastruktury były elastyczne.
Jeśli biznes zażyczy sobie od IT wprowadze-
nia pewnych funkcjonalności to informatycy
powinni dostarczać je w przewidzianym,
skończonym czasie. Początkowo, w okolicach
roku 2008, konwergencja dotyczyła podsta-
wowych serwerów HP, nieco później dotarła
do świata mission critical, a dzisiaj obejmuje
całe portfolio produktów.
AK: Mówiąc o konwergencji nie mamy na
myśli pojedynczych produktów, ale innowa-
cyjny model dostarczania usługi IT. Nowa
oferta HP Converged Systems to koszyk
gotowych rozwiązań obsługujących „naj-
gorętsze” obszary IT – analitykę, chmurę,
wirtualizację itd. To rozwiązania dopaso-
wane do odbiorców różnej skali, o różnym
poziomie zaawansowania. Od tych na
górze, którzy potrzebują chmury prywatnej,
po tych którym wystarcza standardowa
wirtualizacja.
W tym ujęciu jakie potrzeby przedsię-
biorstw są obecnie priorytetowe?
PZ: Time to market, czyli czas w jakim dane
rozwiązanie jest gotowe do pracy i realizacji
zadań wymaganych przez biznes. Podsta-
wową konfiguracją HP Converged Systems
nie zajmuje się ani dział IT, ani zewnętrzny
integrator. Po dwóch tygodniach od złoże-
nia zamówienia do klienta dociera system
gotowy do obsługi chmury prywatnej,
wirtualizacji VMware lub Microsoft, bazy
SAP HANA czy zaawansowanej analizy. To
naprawdę przełom.
Można odnieść wrażenie, że informatycy
powinni rzucić administrowanie infra-
strukturą, bo to jest już passé i zabrać
się za analitykę, big data. Wiemy jednak
przecież, że to tak nie działa. Nie da się
ot tak przenieść przetwarzania do chmu-
ry, przerzucić na kogoś innego zarzą-
dzanie coraz bardziej skomplikowanym
środowiskiem.
PZ: Oczywiście posługujemy się pewnymi
uproszczeniami, aby zobrazować trendy
zachodzące w korporacyjnej informatyce.
Bezsprzecznie jednak rozwiązania dla
przedsiębiorstw muszą być prostsze. Ich
implementacja nie może pochłaniać tygo-
dni czy miesięcy. Jednocześnie muszą być
lepiej dopasowane do zmieniających się
warunków – gdy pojawia się szansa albo
zagrożenie dla biznesu to technologia nie
może być hamulcem, barierą.
W oparciu o jakie kryteria zapadają dzi-
siaj decyzje o inwestycjach IT w przed-
siębiorstwach?
AK: Wskaźniki i miary są proste. Zarządza-
jący przedsiębiorstwem patrzą na każde
działanie, nie tylko w obszarze IT, pod
kątem tego czy wpłynie ono na przychody,
czy ograniczy ryzyko, albo przynajmniej czy
pozwoli zoptymalizować koszty. Jeśli dzia-
łanie nie wpisuje się w jedną z tych miar, to
z definicji nie ma sensu.
PZ: Mało tego. Coraz częściej klienci żądają,
aby projekt wpływał nie na jedną miarę, ale
na wszystkie trzy! Ograniczenie kosztów
nie jest już celem samym w sobie. To bru-
talnie proste.
W „starym stylu” IT miało komfort
prowadzenia projektów latami. Dzisiaj
perspektywa miesięcy budzi grymas
niezadowolenia na twarzach decyden-
tów biznesowych. Kiedy doszło do tej
zmiany?
PZ: Katalizatorem było załamanie go-
spodarcze w 2008 roku. Od tamtej pory
wyraźnie zmienił się sposób myślenia
o projektach informatycznych. O budżecie,
czasie i efektach.
AK: To nie tylko kwestia kryzysu. Pamiętaj-
my, że kiedyś firmy mogły sobie pozwolić
na to, aby przez trzy lata wdrażać system
ERP, bo chociaż projekt trwał długo i an-
gażował ogromne środki, to dzięki niemu
udawało się osiągnąć sukces – wyróżnić
się i uzyskać przewagę nad konkurencją.
Dzisiaj posiadanie aplikacji ERP nie jest
żadnym wyróżnikiem. Nikt o zdrowych
zmysłach nie zaakceptuje faktu, że projekt
będzie trwać dłużej niż kilka miesięcy.
TIME TO MARKET
Czas, w jakim dane rozwiązanie jest gotowe
do pracy i realizacji zadań wspomaganych
przez biznes.
Temat numeru
Kiedyś w akronimie „IT”
ciężar spoczywał na „T”,
czyli na technologii, to te-
raz w centrum uwagi jest
„I” – informacja. Od dzia-
łów IT nikt nie oczekuje
już, że dostarczą techno-
logię. Dla decydentów
biznesowych liczy się
wyłącznie efekt końcowy,
czyli pozyskanie informa-
cji wyłowionej z ogromu
danych.
6. 10 HPdlaBiznesu 11HPdlaBiznesu
Nowy styl sprzedawania IT?
PZ: Zdecydowanie! Niedawno słyszałem
o projekcie, w którym wprowadzenie su-
perszybkiej technologii bazodanowej miało
skrócić przygotowanie raportu z kilkunastu
godzin do 3 sekund! Kiedy wszyscy już
zachwycili się tym, że może być szybciej,
pojawiło się otrzeźwiające pytanie – co zy-
skamy dzięki zaoszczędzonym godzinom?
Jak zbudujemy przewagę? Trzeba było
przedefiniować model biznesowy. Coraz
częściej takiego błyskotliwego pomysłu na
nowy biznes wymaga się od handlowców,
którzy do tej pory zajmowali się sprzedażą
sprzętu. To kolosalna zmiana.
AK: W sytuacji, w której wszyscy wiedzą,
że informatyzacja jest ważna, co więcej, są
firmy, które w stu procentach zależą od IT,
nie jest ona wartością dodaną. Po prostu
jest, bo musi być. Technologia daje bardzo
wielkie możliwości, ale daje je wszystkim.
Nie tylko bogatym korporacjom.
Co decyduje o przewadze skoro dostęp do
najbardziej zaawansowanej technologii
jest równy dla wszystkich?
AK: Pomysł i jego wykonanie. Spójrzmy na
takie firmy jak polski InPost. Czy za tym suk-
cesem stoi jakiś wynalazek technologiczny?
Nie, to kwestia pomysłu na biznes oraz
wykorzystania pewnej sytuacji rynkowej
i dostępności technologii. W ciągu 18-24
miesięcy nowa firma stała się istotnym gra-
czem na rynku przesyłek. 10 lat temu było
to w ogóle nie do wyobrażenia, bo przecież
logistyka to magazyny, sortownie, duże
nakłady na IT. Dzisiaj, jeśli weźmiemy pod
uwagę cloud, moc obliczeniowa przestaje
być barierą.
Czy fakt, że zmieniła się decyzyjność
u klientów, że o projektach decydują
ludzie z działów biznesowych to także
syndrom nowego stylu IT? Dyrekto-
rzy finansowi, dyrektorzy marketingu
i sprzedaży, a nie samo IT jest motorem
innowacji?
AK: Mówiliśmy już o tym innymi słowami.
Jeżeli business case jest narzędziem do
sprzedaży rozwiązania informatycznego, to
znaczy, że jego odbiorcą nie jest informa-
tyk. W czasach, gdy przez sam fakt informa-
tyzacji osiągało się kosmiczną zmianę, dział
IT był postrzegany przez wysokie kierownic-
two jako lokomotywa ciągnąca firmę w kie-
runku innowacji. Powszechność informatyki
spowodowała, że IT stało się jednym z wielu
działów usługowych, działających na rzecz
podstawowych celów biznesowych. Kierow-
nica wróciła w ręce biznesu.
Niektórzy analitycy twierdzą, że wskutek
tych przemian za kilka lat znikną działy
IT. Możliwe?
PZ: Biznes jest uzależniony od IT. Potrzeba
ekspertów, którzy dostarczają informacje.
Może zmienić się struktura organizacyj-
na, ale informatycy będą coraz bardziej
potrzebni.
AK: Masz rację, ale należy pamiętać, że
w żadnej profesji nie można stanąć w miej-
scu. Kiedyś pracowałem w budynku insty-
tucji, gdzie telefon na biurku był przejawem
nowoczesności. Ludzie, którzy znali się na
konserwacji telefonów mieli swój specjalny
dział. Raz w miesiącu pracownik tego działu
rytualnie odwiedzał wszystkie stanowiska
pracy z butelką spirytusu i ściereczką, by
zdezynfekować słuchawki. Dzisiaj tele-
fonów mamy kilkakrotnie więcej, ale czy
potrzebujemy ludzi do ich konserwacji?
Nie! To samo się dzieje z IT. Kiedy komputer
był urządzeniem magicznym niezbędny
był opiekun, który w razie potrzeby mógł
wyjaśnić pracownikowi, że klawiatura nie
ma przycisku z napisem „dowolny klawisz”.
Czy tym dzisiaj parają się działy IT? Dzisiaj
informatycy zajmują się zapewnieniem ta-
kiej dostępności systemów, o jakiej nikomu
nie śniło się kilka lat temu i to jest dla nich
wyzwaniem, a nie instalacja systemu opera-
cyjnego na komputerze kasjerki.
PZ: Właśnie, zmiana oczekiwania w stosun-
ku do IT w obszarze zachowania dostępno-
ści to trend warty podkreślenia. W jednym
z brytyjskich banków 10 lat temu określono
SLA dla głównej aplikacji na jedną godzinę –
po tym czasie system musiał być przy-
Trudniej jest dzisiaj wykazać przełomo-
wy charakter IT?
AK: Posłużę się osobistym przykładem. 20
lat temu byłem administratorem w banku.
Bank musiał odprowadzać rezerwę do NBP,
której wyliczenie „na piechotę” trwało 3-4
dni. To oznaczało, że główny księgowy
mógł podjąć decyzję o tym, jaka powinna
być wysokość rezerwy zaledwie kilka razy
w miesiącu. Napisałem program, który
wykonywał kalkulację w czasie poniżej 10
minut. To była rewolucja! Odtąd księgowy
mógł decydować o rezerwie kilka razy
w ciągu dnia. Dla zarządu banku było to
proste powiązanie IT i benefitu biznesowe-
go – mogliśmy prowadzić akcję kredytową
o pół punktu niższą niż konkurencja, bo
lepiej liczyliśmy wartość naszego pienią-
dza. To były piękne czasy! Dzisiaj trudno
jest o takie łatwe wygrane.
PZ: Kiedyś praca handlowca IT polegała na
tym, żeby udowodnić, że jeden serwer jest
lepszy niż serwer konkurencji, sprowadzała
się do wyścigu na bity, bajty, megaherce.
Dzisiaj klient żąda – pomóżcie mi zbudo-
wać business case. I nie tylko przy skom-
plikowanych inwestycjach, ale nawet przy
prostych projektach.
Żeby nadążyć za tym tren-
dem firmy muszą mieć
aplikacje oraz dynamiczną
i optymalną infrastrukturę,
co coraz częściej oznacza
po prostu migrację w kie-
runku chmury. Masowa in-
terakcja, w tym za pośred-
nictwem platform social
media sprowadza nas do
tego, że otwiera się
ogromny obszar big
data. Te trendy są ze sobą
nierozerwalnie powiązane.
wrócony do działania. Niedawna awaria
dowiodła, że to co wystarczało 10 lat temu
jest poniżej standardu współcześnie. Ob-
razują to 3 liczby: 12 sekund, 3 minuty, 19
minut. Po 12 sekundach od awarii pojawił
się w Internecie pierwszy tweet alarmujący
„nie mam dostępu do swoich pieniędzy!”.
Po 3 minutach pisały o tym wszystkie
najważniejsze portale informacyjne. Po
19 minutach do prezesa banku zadzwonił
dziennikarz renomowanej gazety z prośbą
o oficjalny komentarz. To pokazuje, jak
zmienia się rzeczywistość i oczekiwania
wobec IT.
Mówi się o czterech megatrendach
wpływających na rynek technologiczny
– mobile, cloud, big data i social. Który
z tych trendów w największym stopniu
determinuje rozwój IT?
AK: Nie odważyłbym się na nadanie prio-
rytetu któremukolwiek, bo to nie są trendy
takie, z jakimi mieliśmy do czynienia kilka
lat temu, mocno osadzone w technologii
np. przetwarzanie rozproszone versus
scentralizowane. To są trendy, które
mówią o nowych obszarach zastosowań.
Mobilność określa nam to, jak konsumenci
postrzegają świat, komunikację, relacje.
Żeby nadążyć za tym trendem firmy muszą
mieć aplikacje oraz dynamiczną i optymal-
ną infrastrukturę, co coraz częściej oznacza
po prostu migrację w kierunku chmury. Ma-
sowa interakcja, w tym za pośrednictwem
platform social media sprowadza nas do
tego, że otwiera się ogromny obszar big
data. Te trendy są ze sobą nierozerwalnie
powiązane.
PZ: Ja natomiast uważam, że największa
rewolucja czeka nas w dziedzinie anality-
ki. Wartością IT staje się przekształcenie
danych w informacje, które można wyko-
rzystać biznesowo, przekuć w pomysły na
produkty, usługi, rynki. Big data stwarza
największe szanse dla IT – zarówno dla
użytkowników, jak również dostawców.
Rozmawiał: Krzysztof Frydrychowicz
7. 12 HPdlaBiznesu
Trendy w IT
Klienci w obecnych czasach chcą mieć pewność, że wiążą się z producentem,
za którym stoi doświadczenie technologiczne, długofalowa wizja i środki niezbędne do
sfinansowania rozwoju nowych i wspierania starszych produktów – taka też jest oferta HP.
W „magicznym kwadrancie” Gartnera to właśnie HP zostało określone jako lider
w segmencie serwerów blade’owych.
13HPdlaBiznesu
Biznes oczekuje innowacji,
nieniespodzianek
8. 14 HPdlaBiznesu 15HPdlaBiznesu
Trendy w IT
Według analityków HP
BladeSystem wspierane
przez procesory Intel®
Xeon® rodziny E5 v.2
to obecnie najpewniejsza
inwestycja w dziedzinie
konwergentnej infrastruk-
tury serwerowej.
Oferta HP, wspierana
przez Intel®, zawiera wy-
soce skalowalne serwery
kasetowe ósmej generacji
ProLiant BL660c.
Niewiele jest obszarów IT, w których prze-
waga jednego dostawcy jest tak wyraźna,
jak ma to miejsce na rynku serwerów
blade. Według analityków firmy IDC, HP
przewodzi stawce producentów serwerów
kasetowych przez 28 kolejnych kwartałów,
czyli od ponad 7 lat. Tymczasem Gartner
w swoim prestiżowym „magicznym kwa-
drancie” wskazuje HP jako lidera w seg-
mencie serwerów blade, biorąc pod uwagę
zarówno strategię firmy, jak również
zdolności jej wykonania. Oznacza to, że HP
ma aktualnie największy potencjał techno-
logiczny i finansowy w stawce liczących się
producentów. – Biznes oczekuje innowa-
cji. Nie niespodzianek. Klienci chcą mieć
pewność, że wiążą się z producentem, za
którym stoi doświadczenie technologiczne,
długofalowa wizja i środki niezbędne do
sfinansowania rozwoju nowych i wspie-
rania starszych produktów – mówi Artur
Kamiński, dyrektor sprzedaży rozwiązań
cloud w HP Polska.
Pewny drogowskaz
– roadmapa do 2018
Rynek serwerów przechodzi głęboką
transformację. Wydarzenia ostatnich mie-
sięcy dowiodły, że utrzymanie wysokiego
tempa we wprowadzaniu innowacji mogą
zapewnić tylko dostawcy, którzy zwiększają
udziały rynkowe i zachowują odpowiedni
poziom zyskowności. Alternatywnym sce-
nariuszem jest wycofanie się firmy z rynku,
co zazwyczaj naraża na poważne konse-
kwencje jej dotychczasowych klientów. O ile
bowiem zmiana jest immanentną cechą IT,
to korporacyjni użytkownicy nie tolerują nie-
pewności co do przyszłości platform i pro-
duktów istotnych dla ciągłości ich biznesu.
Wybierają dostawców, którzy gwarantują
bezpieczeństwo inwestycji.
Biznes serwerowy jest jednym z filarów HP.
Zarówno od strony finansowej – ta ren-
towna i rosnąca część koncernu przynosi
rocznie powyżej 13 miliardów dolarów
– jak również od strony strategicznej.
Portfolio serwerowe jest centralnym
punktem strategii rozwoju konwergentnej
infrastruktury, którą firma realizuje od
kilku lat.
Determinacja w poszukiwaniu innowacji
i podążaniu za potrzebami współcze-
snego IT w przedsiębiorstwach przynosi
efekty. W trzecim kwartale roku 2013
HP ponownie zwiększyło przewagę nad
konkurentami. W ujęciu przychodowym,
udział HP w sprzedaży serwerów blade
przekroczył 43%. We wszystkich ryn-
kowych statystykach HP umocnił pozy-
cję lidera. To pozwala firmie planować
innowacje z wyprzedzeniem, a klientom
daje komfort dopasowania strategii IT do
planowanej mapy rozwoju najważniejszych
linii produktowych. – Jesteśmy jedynym
producentem, który zobowiązał się wobec
klientów, że aktualna technologia serwe-
rowa będzie rozwijana przynajmniej do
2018 roku. Po tym okresie firma gwa-
rantuje jeszcze 5 kolejnych lat, w trakcie
których zapewnia wsparcie dla istniejących
rozwiązań HP BladeSystem – mówi Maciej
Kalisiak, architekt rozwiązań w HP Polska.
Siła innowacji, moc konwergencji
Pozycja HP na rynku serwerów blade jest
wynikiem wieloletnich inwestycji w rozwią-
zania tej klasy. Pierwszy należący do HP
patent dotyczący technologii blade został
zarejestrowany w 2002 roku (oryginalnie
należał do firmy RLX przejętej w 2005
roku). Od tamtego czasu HP konsekwent-
nie budowało ofertę produktową dla
różnego rodzaju odbiorców. Obecnie firma
ma najbardziej zaawansowane i różnorod-
ne portfolio rozwiązań blade – podkreślają
analitycy Gartnera. Przykładowo, oferta HP
zawiera m.in. wysoce skalowalne serwery
kasetowe ósmej generacji ProLiant BL660c
do obsługi procesów wymagających
bardzo dużych obciążeń pamięci i proceso-
DlaczegoHP?
UDZIAŁ W RYNKU
7 lat dominacji na rynku -
43% udziału.
KONWERGENCJA
HP BladeSystem centralnym
punktem strategii
HP – konwergentnej
infrastruktury, integrującej
serwery, sieci, pamięci,
wirtualizację i zarządzanie.
INNOWACJA
Pionier architektury blade.
Wg Gartnera lider pod
względem strategii i jej
realizacji.
KOMPLETNOŚĆ
OFERTY
Najpełniejsza oferta
konwergentnych rozwiązań
blade, obejmująca serwery,
stacje robocze, pamięci
masowe, moduły sieciowe.
FINANSE
Rentowność działu
serwerowego HP i rosnące
przychody gwarancją
finansowania innowacji R&D.
PARTNERSTWO
Współpraca z producenta-
mi oprogramowania m.in.
VMWare i Microsoft nad
udoskonaleniem
HP BladeSystem.
ROADMAPA 2018
Plan rozwoju HP
BladeSystem oraz wsparcie
w tym zakresie co najmniej
do 2018 roku.
TCO
HP BladeSystem to niższe
koszty zarządzania i utrzy-
mania infrastruktury niż
w tradycyjnych modelach.
Partner HP
Rozwiązania HP BladeSystem wspierane
przez procesory Intel® Xeon® rodziny E5 v2
Intel, logo Intel, Xeon i Xeon Inside są znakami towarowymi firmy
Intel Corporation w USA i w innych krajach.
9. 16 HPdlaBiznesu
rów, jak również znajdujące się na drugim
biegunie maszyny ProLiant BL420c,
skierowane do klientów poszukujących
rozwiązań klasy enterprise w niższej cenie.
– HP było pierwszą firmą, która postawiła na
konwergencję – podkreśla Artur Kamiński.
– To trend, który od pewnego czasu wyzna-
cza kierunek rozwoju kolejnych generacji
serwerów blade. Modułowa platforma HP
BladeSystem integruje serwery, pamięci ma-
sowe, elementy sieciowe oraz narzędzia do
zarządzania fizycznym i zwirtualizowanym
środowiskiem IT. HP BladeSystem c7000 to
obecnie najbardziej zaawansowana architek-
tura kasetowa produkowana przez HP, która
w połączeniu z rozwiązaniem sieciowym HP
Virtual Connect i oprogramowaniem do HP
OneView wprowadza nowe standardy w za-
rządzaniu infrastrukturą. – Na serwery blade
nie powinniśmy już patrzeć wyłącznie przez
pryzmat sprzętu. To zmiana, która dokonała
się w ostatnich latach w korporacyjnej IT –
mówi Maciej Kalisiak.
Początkowo, w pierwszym etapie upo-
wszechnienia się wirtualizacji, głównym
jej celem była optymalizacja – wykorzy-
stanie do maksimum posiadanej mocy
przetwarzania. Kolejnym etapem była
standaryzacja centrów danych. Teraz wkra-
czamy w „erę systemów”, czyli gotowych,
kompletnych rozwiązań, których zastoso-
wanie radykalnie upraszcza zarządzanie
infrastrukturą, obniża koszty, przyspiesza
wdrożenie i zmniejsza ryzyko niepowo-
dzenia projektu. Przykładem takiego
rozwiązania bazującego na architekturze
HP BladeSystem jest HP ConvergedSystem
700 for Virtualization. Prekonfigurowany
system umożliwia działom IT w rekordowo
krótkim czasie uruchomić od 100 do ponad
1000 maszyn wirtualnych, bez angażowa-
nia sztabu ekspertów do integracji i konfi-
guracji. Obecnie HP dysponuje kilkoma tej
klasy rozwiązaniami zaprojektowanymi
optymalnie do określonych zadań np. do
obsługi SAP Hana, CloudSystem czy platfor-
my analitycznej Vertica.
Jedno spojrzenie na infrastrukturę
i na koszty
Uzupełnieniem oferty serwerów jest
wspomniane wcześniej oprogramowanie
HP OneView, które ułatwia zarządzanie
i monitorowanie rozwiązań HP Blade-
System i HP ProLiant. Nowoczesny graficz-
ny, przejrzysty interfejs oparty na HTML
Proaktywne
wsparcie
dla Twojego
biznesu
Od wyzwania
do rozwiązania.
Wyzwania
Odizolowane systemy, problemy z integracją i zarządzaniem
środowiskiem, wielość rozwiązań wirtualizacyjnych,
złożoność danych i ich nieustanny przyrost... Z tymi i innymi
wyzwaniami boryka się większość firm, którym zależy na
znalezieniu równowagi między utrzymaniem istniejącej
i ciągle rozrastającej się infrastruktury a jej modernizacją.
Pytania
Jak sprawić, by infrastruktura IT napędzała biznes, a nie
spowalniała go? Jak uniknąć przestojów, zminimalizować
możliwość pojawienia się awarii i ich czas? I wreszcie jak
dopasować systemy i zintegrować urządzenia w jeden
współpracujący ze sobą organizm, który może dopasować się
do zmiennych potrzeb biznesowych?
Odpowiedź
Aby wszystkie urządzenia współdziałały ze sobą w sposób
wydajny i bezproblemowy potrzebna jest kompleksowa
i elastyczna usługa, która oferuje więcej niż tylko reagowanie
na problemy.
HP Proactive Care to nowatorskie narzędzie dostarczające
trzy rodzaje wsparcia IT w ramach jednej usługi. Pierwszym
jest Zaawansowane Centrum Rozwiązań, czyli porady
telefoniczne od dedykowanych ekspertów HP zajmujących
się środowiskiem klienta. Drugim są działania proaktywne,
które wykluczają problemy zanim zdążą się one pojawić
– obejmują one m.in. aktualizacje, skanowania i zalecenia
dla klientów. I wreszcie, jako trzecie, wsparcie reaktywne,
czyli szybkie odpowiedzi na awarie z gwarantowanymi
czasami reakcji. Dzięki integracji różnych rodzajów wsparcia
dla sprzętu i oprogramowania, można uniknąć problemów,
zminimalizować ich czas i konsekwencje, a tym samym
zmaksymalizować wydajność infrastruktury i działania
biznesu.
Efekty
Klienci, którzy zdecydowali się na skorzystanie z pakietu
usług HP Proactive Care mogą zmniejszyć liczbę
nieplanowanych przestojów o 43%, skrócić czas ich trwania
o 66% i zyskać nawet do 112 000 USD oszczędności rocznie
dzięki poprawie wydajności pracy, ograniczeniu ryzyka
i zmniejszeniu kosztów*.
HP Proactive Care to nowy styl w IT, dopasowany do nowego
rodzaju środowisk informatycznych, a usługi w ramach
HP Proactive Care można skalować od małych środowisk
aż po duże środowiska centrów przetwarzania danych.
Dowiedz się więcej – odwiedź stronę hp.pl/proaktywni
* Na podstawie artykułu przygotowanego przez firmę IDC, dostępnego
na stronie hp.pl/proaktywni
Usługi wsparcia HP Proactive Care.
HP Proactive Care to nowy styl IT
Personalizacja – szybka telefoniczna pomoc dedykowana
dla Twojego środowiska IT
Proaktywność – działania zapobiegające pojawianiu się
problemów: rekomendacje, aktualizacje, skanowanie infrastruktury
Prostota – jeden specjalista HP obsługujący klienta od początku
do końca, trzy poziomy wsparcia do wyboru, również
z gwarantowanymi czasami reakcji
Podsumowując: o 66% krótszy czas trwania przestojów.
Więcej informacji:
hp.pl/proaktywni
5 prezentuje administratorowi komplet
informacji na temat działań, które musi
podjąć w związku z pracą serwera, pamięci
masowych albo sieci. Skutkuje to przy-
spieszeniem czynności administracyjnych.
Przykładowo, w wewnętrznych testach
przeprowadzonych przez HP okazało się, że
dystrybucja hipervisorów na 16 serwerów,
która standardowo wymaga trzech godzin
pracy administratora, dzięki użyciu OneView
uległa skróceniu do 14 minut.
OneView zapobiega błędom ludzkim, które
– jak pokazują statystyki – są najczęstszą
przyczyną awarii, uszkodzeń systemu czy
utraty danych. Według badań przeprowa-
dzonych przez IDC na zlecenie HP, za sprawą
automatyzacji rutynowych zadań admini-
stracyjnych w zwirtualizowanych środo-
wiskach opartych na architekturze blade
awaryjność serwerów spada o 88% w skali
roku w porównaniu z tradycyjnymi instala-
cjami serwerowymi. Tym samym aż o 90%
krótsze są przerwy w dostępności systemu.
Inteligentne oprogramowanie wspomaga-
jące administratorów HP BladeSystem nie
tylko ogranicza ryzyko ludzkiej pomyłki. HP
dysponuje zaawansowanym rozwiązaniem
do zarządzania chłodzeniem i zużyciem
energii, bez kompromisów dla wydajności.
Tym samym dzięki implementacji Blade-
System przedsiębiorstwa mogą uzyskać
oszczędności związane z całkowitym
kosztem użytkowania (TCO) infrastruktury
sięgające 68% w porównaniu z tradycyjnym
modelem przetwarzania.
Partner HP
Rozwiązania HP BladeSystem wspierane
przez procesory Intel® Xeon® rodziny E5 v2
Intel, logo Intel, Xeon i Xeon Inside są znakami towarowymi firmy
Intel Corporation w USA i w innych krajach.
10. 19HPdlaBiznesu18 HPdlaBiznesu
Dowiedz się więcej.
Zeskanuj kod.
HP odważnie patrzy w przyszłość, pracując nad nią, tworząc ją i udo-
skonalając. Dzięki Centrom Innowacji HP klienci i partnerzy mogą się
do niej przygotować i poznać najnowocześniejsze rozwiązania infor-
matyczne, których nadrzędnym celem jest optymalizacja kosztów
i działań związanych z prowadzeniem biznesu.
Centra
planowania
przyszłości
Dziś zmienia się wszystko – sposób, w jaki
rozmawiamy z partnerami biznesowymi,
problemy, które przychodzi nam rozwią-
zywać, czy korzyści, których oczekują
klienci. Część tych zmian jest trudna
do przewidzenia, ale HP podejmuje to
wyzwanie. W rozsianych po całym świecie
Centrach Innowacji klienci HP mogą poznać
rozwiązania, dzięki którym prowadzenie
biznesu będzie jeszcze łatwiejsze i bardziej
efektywne.
Kuźnia innowacji, miejsce edukacji
Każde HP Innovation Center to miejsce
niezwykłe. Powstało specjalnie po to,
aby klienci mogli spotkać się z doradcami
biznesowymi HP, w trakcie warsztatów
porozmawiać o wyzwaniach związanych
z prowadzonym biznesem oraz wspólnie
poszukać rozwiązań – dopasowanych
precyzyjnie do ich potrzeb, pozwalających
na stworzenie nowych możliwości biz-
nesowych i czyniących HP strategicznym
dostawcą w danym obszarze. Rozwiązań,
które przekształcą biznesową wizję w do-
brze zorganizowaną, rzetelnie prowadzo-
ną rzeczywistość.
Skarbnica wiedzy
Bogactwo informatycznych rozwiązań
i doświadczeń, z których mogą czerpać
klienci, to niewątpliwie mocna strona HP.
Dlatego, rozsiane po całym świecie, Centra
Innowacyjne HP specjalizują się w konkret-
nych kategoriach usług.
W niemieckim Böblingen znajduje się HP
EMEA Solution Center.
Centrum oferuje możliwość przeprowadze-
nia warsztatów biznesowych i technologicz-
nych, odtworzenia fragmentu środowiska
produkcyjnego w celu przeprowadzenia
testów wydajnościowych lub zademonstro-
wania oczekiwanych przez klienta funkcji
(Proof-of-Concept). Centrum w Böblingen
specjalizuje się w infrastrukturze konwer-
gentnej, rozwiązaniach chmurowych, syste-
mach pamięci masowych, wirtualizacyjnych
oraz tematyce Big Data.
Po scenariusz biznesowy do Grenoble
W Grenoble we Francji znajduje się HP
EMEA Solution Innovation Center. Jest to
miejsce, w którym można zapoznać się
z innowacyjnymi technologiami, które
u klientów zagoszczą w ciągu najbliższych
dwóch lat. Pracujący tam doradcy HP są
w stanie nakreślić scenariusze biznesowe
wykorzystania danego rozwiązania oraz
przeprowadzić warsztaty uzasadniające
sens wykorzystania danej technologii.
Centrum w Grenoble specjalizuje się za-
równo w usługach konwergentnej chmury,
koncepcji Big Data (z wykorzystaniem ta-
kich platform jak HAVEn, Hadoop, Vertica,
Autonomy czy SaS Visual Analytics), jak też
zaawansowanych systemach sieciowych,
mobilnych i gwarantujących bezpieczeń-
stwo danych.
Wizja zmieniona w rzeczywistość
Kolejne dwa Centra Innowacji HP znajdują
się w Genewie i w Dubaju. Są tam prezen-
towane technologie, rozwiązania i usługi,
które trafią do klientów w ciągu najbliż-
szych czterech lat. W tych dwóch centrach
organizowane są seminaria, warsztaty
oraz symulacje biznesowe i technologicz-
ne.
Podstawowym celem tych ośrodków
jest tworzenie nowatorskich rozwiązań
będących odpowiedzią na sygnalizowane
przez rynek potrzeby. Rozwiązania te
mają w przyszłości umożliwić optymalne
prowadzenie biznesu.
Odważne spojrzenie w przyszłość
Jednak prawdziwa magia dzieje się w HP
Business Lab w angielskim Bristolu. Można
tam zobaczyć efekty pracy inżynierów HP
zatrudnionych w centrach badań i rozwo-
ju – innowacyjne produkty i rozwiązania,
które do klientów trafią dopiero za 5-10
lat. To, co powstaje w laboratorium HP
jest najwyższym przejawem myślenia
perspektywicznego będącego wypadkową
wiedzy, doświadczenia i prognoz. W za-
kresie specjalizacji tego ośrodka znajdują
się chmury obliczeniowe, bezpieczeństwo,
Trendy w IT analityka dużych ilości danych, badania
oraz innowacje.
Na rodzimym gruncie
Także w Polsce klienci mogą zapoznać się
z najnowszymi technologiami, produk-
tami i rozwiązaniami w warszawskim HP
Solutions Discovery Center. Można w nim
zorganizować testy sprzętu HP (serwerów,
pamięci masowych, systemów sieciowych,
komputerów oraz urządzeń do drukowania
i przetwarzania obrazu), zasymulować
środowisko produkcyjne klienta oraz
zdobyć wiedzę zarówno techniczną, jak
i teoretyczną z zakresu całego portfolio
rozwiązań HP.
To idealne, praktyczne rozwiązanie, które
wiedzę teoretyczną zamienia na wiedzę
praktyczną, a to w biznesie jest bezcenne.
Autor: Adam Michalski
Centra Innowacji HP
to unikalna kompozycja
wiedzy, doświadczenia
i prognoz. Wszystko po
to, aby wizja przyszłości
stała się rzeczywistością.
11. 20 HPdlaBiznesu 21HPdlaBiznesu
Alior Bank jest jedną z najnowocześniejszych i najszybciej rozwijających się instytucji finansowych
w Polsce. Gwarancja wysokiej jakości obsługi, z której słynie, stała się możliwa dzięki innowacyjnym
i zaawansowanym technologicznie rozwiązaniom.
AliorBank
–dynamicznyrozwój
z HP3PARStoreServ
Cel
Rozwiązania
Efekty
HP w praktyce
Nieustanny rozwój banku wpływa na
szybki wzrost ilości przetwarzanych
danych. To skłoniło inżynierów działu IT
do przeprowadzenia analizy wydajności
posiadanych przez bank dwóch macierzy
HP EVA oraz skonfrontowania jej z pro-
gnozami stworzonymi na podstawie
danych historycznych. Konieczne okazało
się kupienie nowego rozwiązania, a po-
trzeby banku najlepiej spełniała macierz
HP 3PAR StoreServ 7400 wyposażona
w 40 dysków 900 GB SAS 10k rpm i pod-
łączona do sieci SAN poprzez 4 porty FC
o prędkości 8 Gb/s.
Macierze HP 3PAR StoreServ 7000 po-
zwalają na wyeliminowanie konieczności
kompromisu pomiędzy finansową dostęp-
nością, a niezawodnością i skalowalnością
do czterech węzłów, charakterystycznymi
dla rozwiązań klasy high-end. Wspólna dla
wszystkich macierzy HP 3PAR architektu-
ra oraz oprogramowanie gwarantują, że
użytkownik otrzymuje nie tylko najbardziej
zaawansowaną platformę pamięci maso-
wej, ale także pewność, że zaspokoi ona
zarówno dzisiejsze, jak i przyszłe potrzeby
w zakresie pamięci blokowej, plikowej oraz
obiektowej.
Szybko i bez przestojów
Wdrożenie macierzy HP 3PAR StoreServ
7000 w banku przebiegało bez więk-
szych trudności, a cały proces imple-
mentacji – od zakupu do uruchomienia
systemów produkcyjnych – zajął niecałe
cztery tygodnie i nie był zauważalny dla
pracowników. Jako że bank migrował ok.
15 TB danych dla kilkunastu systemów
i wielu odbiorców, proces nie był banal-
ny. Zadanie polegało na porządkowaniu
i kopiowaniu kolejnych baz. Wykorzysta-
no przy tym tzw. okna serwisowe. W no-
wym rozwiązaniu zastosowano napędy
o większej pojemności i wydajności, co
pozwoliło na redukcję liczby dysków
wykorzystywanych w macierzy.
Wprowadzono również wolumeny dysko-
we o dynamicznie przydzielanej przestrze-
ni dyskowej (thin provisioning). Wbudowa-
ne w system pamięci masowej HP 3PAR
StoreServ 7000 funkcje do automatycz-
nego konfigurowania, optymalizowania
i udostępniania przestrzeni eliminują
potrzebę posiadania wiedzy specjalistycz-
nej z zakresu administrowania pamięcią
masową oraz skracają czas administrowa-
nia nią nawet o 90%.
Gwarantowane oszczędności
HP 3PAR StoreServ 7000 to macierz naj-
nowszej generacji. Platforma ta pozwala
na zminimalizowanie kosztów inwesty-
cyjnych dzięki optymalizacji pojemności
przydzielanej poszczególnym aplikacjom
(thin provisioning). W ten sposób za-
potrzebowanie na przestrzeń dyskową
spada co najmniej o 50% w porównaniu
z platformami starszego typu. HP udziela
pełnej gwarancji na te wyniki w ramach
programu Get Thin Guarantee. Wdrożona
przez Alior Bank macierz pozwoliła też na
redukcję liczby wykorzystywanych maszyn
– z dwóch do jednej.
Kolejną zaletą jest możliwość rozbudowy
macierzy w przyszłości m.in. o 440 kolej-
nych dysków SAS oraz dwa dodatkowe
kontrolery. W obecnej konfiguracji macierz
3PAR StoreServ 7400 pomieściła zasoby
z dwóch macierzy EVA 4000 o łącznej
liczbie 210 dysków 156 GB, w dodatku bez
zauważalnej utraty wydajności.
Dla nowego urządzenia Alior Bank wykupił
usługę HP Care Pack z serwisem w miejscu
instalacji 24/7. W jej ramach, oprócz szyb-
kiej reakcji na pojawiające się problemy, HP
Care Pack zapewnia stałe monitorowanie
pracy urządzeń i programowania, dzięki
czemu łatwo jest zareagować nawet na
najdrobniejsze problemy, zanim zagrożą
one funkcjonowaniu firmy.
Opracowanie na podstawie
wewnętrznych materiałów HP
• zwiększenie efektywności wykorzystania przestrzeni ma-
cierzowej do obsługi systemów wspomagających bieżącą
działalność
• zapewnienie wysokiej dostępności usług
• uproszczenie zarządzania infrastrukturą
• możliwość wdrażania nowych rozwiązań bez ograniczeń
• macierz HP 3PAR StoreServ 7400
• zmniejszenie ilości miejsca zajmowanego przez macierz
• minimalizacja kosztów obsługi i utrzymania
• redukcja czasochłonności wykonywanych procesów kluczowych
• centralny nadzór
• redukcja zużycia energii elektrycznej o 80%
• zwiększenie bezpieczeństwa platformy macierzowej
• zapewnienie ciągłości pracy w przypadku awarii
Alior Bank jest liderem pod względem
innowacyjności i liczby pozyskiwanych
klientów w Polsce. Bank rozpoczął
swoją działalność w listopadzie 2008 r.
jako bank nowego typu, łącząc zasady
tradycyjnej bankowości z innowacyj-
nymi produktami. Jako nowy gracz na
rynku, skupił się na szybkim poszerza-
niu skali działalności i pozyskiwaniu
klientów, opierając swoją strategię na
nowatorskich produktach i wysokich
standardach obsługi klientów.
Obecnie Alior Bank to nie tylko lider
w pozyskiwaniu nowych klientów, ale
również instytucja finansowa dbająca
o dynamicznie rozwijającą się sieć
placówek oraz rozwój bankowości inter-
netowej (powstały w 2012 r. Alior Sync).
Agnieszka Martyna
Dyrektor ds. Utrzymania Systemu Centralnego, Alior Bank
Poszukiwaliśmy sprawdzonego rozwiązania zapewniającego wydaj-
ność, skalowalność i gwarantującego bezpieczeństwo, a przy tym
łatwego we wdrożeniu i zarządzaniu. Dlatego zdecydowaliśmy się na
macierz HP 3PAR StoreServ 7400.
12. 22 HPdlaBiznesu 23HPdlaBiznesu
HP CloudAgile Service Provider Program sprawia,
że klienci firmy stają się jej partnerami.
CloudAgileService
ProviderProgram
Program partnerski HP
Badania pokazują, że rynek usług rośnie
i jest jedynym segmentem na szeroko
rozumianym rynku IT odnotowującym tak
duży wzrost.
Podstawowym założeniem stworzenia
programu HP CloudAgile Service Provider
Program jest poszerzenie dotychczasowe-
go ekosystemu partnerskiego HP o do-
datkowy kanał sprzedaży i wykorzystanie
potencjału tam drzemiącego.
Na czym polega program?
Nazwa programu może być trochę myląca
i wskazywać na możliwość udziału w pro-
gramie tylko tych firm, które do prowadze-
nia swojej działalności stosują rozwiązania
oparte na technologii cloud. W rzeczywi-
stości program ten jest dedykowany dla
firm będących Service Providerami, czyli
dostawcami IT, jako usługi. Pod pojęciem
Service Provider kryją się zarówno firmy
dostarczające usługi hostingu czy koloka-
cji, jak i firmy świadczące usługi typu Iaas,
PaaS czy Saas w oparciu o modele
cloudowe.
Dzięki przystąpieniu do programu „HP
CloudAgile Service Provider” firmy, które
do tej pory były tradycyjnymi klientami
HP stają się partnerami ze wszystkimi
wynikającymi z tego faktu korzyściami:
• zwiększenie dostępu do rynku poprzez
współpracę z HP i wykorzystanie dotych-
czas istniejących sił sprzedażnych HP
oraz dotychczasowego kanału partner-
skiego HP,
• wspólne z HP działania marketingowe
i dostęp do funduszy marketingowych
MDF (Market Development Funds), jakie
do tej pory były dostępne tylko w „tra-
dycyjnym” kanale partnerskim HP,
• zwiększone możliwości wspólnego
finansowania przedsięwzięć i dostęp
specjalnych programów dedykowanych
dla partnerów HP,
• dostęp do promocji na zakup sprzętu
i oprogramowania HP,
• możliwość posługiwania się statusem HP
CloudAgile Partner i umieszczenie logo
Partnera CloudAgile na stronach interne-
towych HP, co ułatwia dostęp potencjal-
nych klientów do wybranego partnera.
Partnerzy biorący udział w programie są
podzieleni na 3 segmenty:
• Premier
• Select
• Business
Im wyższy poziom partnerstwa wynikający
z przynależności do danego segmentu,
tym większe korzyści płynące z uczest-
nictwa w programie, ale co za tym idzie
i wyższe wymagania dotyczące jakości
współpracy z HP i wspólnie realizowanych
przedsięwzięć.
Pierwsze sukcesy
Program został uruchomiony w Polsce
w maju 2013 roku i zaowocował podpi-
saniem pierwszych umów HP CloudAgile
Service Provider. Kolejne umowy są
w trakcie negocjacji i oczekujemy wzrostu
liczby partnerów HP CloudAgile Service
Provider w Polsce oraz wiążemy z tym
nadzieje na dalszy wzrost biznesu w tym
segmencie.
Dotychczasowe doświadczenia z działania
programu w Polsce pokazują, że partnerzy
CloudAgile najbardziej cenią sobie wspólne
działania marketingowe oraz adresowanie
rynku wraz z HP.
Doświadczenia z innych krajów, które
wcześniej uruchomiły program, potwier-
dzają, że program „HP CloudAgile Service
Provider” spełnia pokładane w nim ocze-
kiwania ze strony partnerów i spotkał się
z bardzo dobrym przyjęciem.
Autorzy: Marek Hojda,
Tomasz Radziejewski
Pod pojęciem Service
Provider kryją się
zarówno firmy
dostarczające usługi
hostingu czy kolokacji,
jak i firmy świadczące
usługi typu Iaas,
PaaS czy Saas w oparciu
o modele cloudowe.
Dowiedz się więcej.
Zeskanuj kod.
13. 25HPdlaBiznesu24 HPdlaBiznesu
Oczekujemy od sieci, by była równie łatwa do konfigurowania jak systemy
operacyjne i aplikacje, a przy tym wciąż zapewniała wysoką wydajność. Brzmi jak
piękny sen? Nie, to rzeczywistość, którą opisuje skrót SDN.
SDN–SoftwareDefinedNetwork,
czylisiecizdefiniowanenanowo
urządzenia HP oparte na chipsecie Provi-
sion. Drugą grupę stanowią firmy planujące
nowe inwestycje, a urządzenia wspiera-
jące SDN stanowią ochronę inwestycji na
kolejne lata i pozwolą w przyszłości łatwiej
wprowadzać zmiany i optymalizować kosz-
ty związane z modernizacją infrastruktury
sieciowej.
Na uwagę zasługuje również fakt, że nie
wszyscy producenci oferują rozwiązania
SDN współpracujące z innymi. Największe
korzyści uzyska ten, kto wybierze plat-
formę SDN dającą możliwość współpracy
urządzeń sieciowych różnych producentów.
Autor: Dariusz Koralewski
Żeby dobrze zrozumieć ideę SDN-u należy
cofnąć się do zamierzchłych czasów, kiedy
jeszcze nie było komputerów osobistych,
a jedyne elektroniczne urządzenia liczące
były zainstalowane w ośrodkach naukowo-
-badawczych. Tak skomplikowane systemy
obliczeniowe posiadały dedykowane
oprogramowanie umożliwiające działanie.
Przełomem było odseparowanie części
sterującej, czyli systemu operacyjnego od
platformy sprzętowej.
Gdy więc myślimy o sieciach programo-
walnych mamy na myśli taką rewolucję
w zmianie podejścia do produkcji, konfigu-
rowania oraz utrzymania urządzeń siecio-
wych. Przenosimy sposób podejmowania
decyzji z obecnie spotykanego modelu roz-
proszonego, do modelu scentralizowanego
realizowanego przez centralną aplikację,
zwaną kontrolerem SDN.
Być jak Google, czyli realne korzyści
Podstawowymi kryteriami wyboru systemu
IT, w tym również rozwiązań sieciowych,
są połączenie wartości funkcjonalnej oraz
kosztu, jaki trzeba ponieść, aby taki system
zbudować. SDN jest idealnym narzędziem
pozwalającym optymalizować wykorzysta-
nie infrastruktury, a tym samym wydłużyć
średnią długość życia danej infrastruktury.
Jednym z wielu przykładów użycia może
być przykład firmy Google, w której po
wprowadzeniu optymalizacji z wykorzy-
staniem sieci SDN wykorzystanie infra-
struktury sieciowej wzrosło nawet do 95%,
wartości niespotykanej w tradycyjnym
środowisku sieciowym. Oznacza to mniej-
szą liczbę połączeń, wkładek, urządzeń
składających się na niższe TCO.
Oprócz optymalizacji wykorzystania
infrastruktury SDN daje nam również
szereg nowych, niespotykanych do tej pory
sposobów organizacji środowisk siecio-
wych. Przede wszystkim daje możliwość
budowania dynamicznych środowisk
reagujących na aktualną sytuację w sieci.
Wyobraźmy sobie, że w naszej firmie wy-
korzystywany jest produkt Microsoft Lync.
Jest to aplikacja nawiązująca połączenie
między klientami w sposób dynamiczny.
Nie można z góry zdefiniować VLAN-u ani
adresu IP, umożliwiającego przypisanie
polityki QoS. W tradycyjnej sieci nie mamy
żadnego narzędzia umożliwiającego na-
danie odpowiedniego priorytetu dla ruchu
głosowego czy wideo. Na taki problem
doskonale może odpowiedzieć sieć SDN,
ponieważ mamy możliwość zaimplemen-
tować kontroler komunikujący się z ser-
werem Lync i na podstawie uzyskanych
informacji o dynamicznym charakterze
połączenia głosowego czy wideo, przypisać
odpowiedni priorytet przetwarzania ruchu.
Dynamiczna konfiguracja dotycząca jedynie
tej sesji oraz tylko na czas jej trwania.
Takiej możliwości nie mamy w klasycznych
środowiskach sieciowych.
Dla kogo SDN?
Analizując rynek, widzimy obecnie dwie
grupy klientów.
Pierwsza posiada urządzenia wspierające
technologię SDN. Są to klienci posiadający
Rozwiązania
Dowiedz się więcej.
Zeskanuj kod.
14. 27HPdlaBiznesu26 HPdlaBiznesu
Rozwiązania
Informatycznych tandemów jest wiele. Są
nimi choćby rozwiązania blade i wirtualiza-
cja, serwer i macierz, nawet FC i Ethernet.
Ostatnio panuje moda na nowe trzy- i czte-
roliterowe skróty – mam tu na myśli SDN
oraz BYOD. Może się okazać, że z pozoru
odległe od siebie zagadnienia połączą się
w idealny duet, już na zawsze...
Dlaczego? Dlatego, że model BYOD łamie
zasady, które od zawsze były święte: sieć
LAN przestaje mieć „dobrze zdefiniowany
brzeg”. Dzięki technologiom bezprze-
wodowym nie znajdziemy go tam, gdzie
ostatniego PC na samym końcu kabla. Mało
tego, typowe urządzenie klienckie nie jest
już zarządzalnym przez IT, standardowym
kawałkiem żelaza z półprzewodnikami,
przytwierdzonym na stałe do biurka za
pomocą siły grawitacji. Problemy, któ-
re generują urządzenia mobilne z całą
mnogością ich systemów operacyjnych,
wersji, producentów oraz aplikacji, spędzają
sen z powiek administratorom sieci i ich
kolegom z działów bezpieczeństwa, którzy
nigdy przecież nie narzekali na brak zajęć.
Jednocześnie presja ze strony użytkow-
ników na wdrażanie nowych rozwiązań
jest tak ogromna, jak brak zrozumienia dla
problemu zapewnienia bezpieczeństwa –
w myśl zasady: „W domu przecież działa,
dlaczego miałoby nie działać w firmie”.
Dlatego może warto pomyśleć nad tym,
żeby zmiana sprowokowała kolejną zmianę.
Może warto przestać projektować, budo-
wać i zarządzać sieciami LAN, tak jak 15
lat temu, gdy o sieciach bezprzewodowych
mogliśmy jedynie pomarzyć, a świat Inter-
netu dopiero się tworzył.
Nowoczesne podejście
Zmiana reguł gry jest możliwa dzięki
innowacjom, które daje nam SDN. Wy-
odrębnienie logiki przetwarzania z urzą-
dzeń sieciowych oraz scentralizowanie
Aplikacje
Warstwa abstrakcji (HAL)
Oderwanie logiki SDNOpenFlow
Sieciowy system operacyjny
Jest na tym świecie wiele rzeczy, które zawsze idą w parze – przykładów można mnożyć tysiące
– dajmy na to herbatę i cytrynę czy nawet bułkę i masło. Myślimy o jednej, a tu automatycznie
wskakuje do głowy druga – po prostu idealnie się dopełniają. Jak się okazuje, takie tandemy
istnieją również w świecie IT.
SDNiBYOD
idąw parze
15. 28 HPdlaBiznesu 29HPdlaBiznesu
jej w postaci kontrolera SDN pozwala
na tworzenie rozwiązań bez ograniczeń
starej technologii.
Na temat samego modelu SDN powstało
już wiele opracowań, które przybliżają nam
jego założenia i wyjaśniają choćby sposób
działania protokołu OpenFlow. Trzeba jed-
nak pamiętać, że cała wartość dodana sieci
programowalnych koncentruje się wokół
tworzenia zupełnie nowych funkcjonalności
– możliwości uruchamiania aplikacji SDN.
To one wynagradzają nas za ryzyko oraz
trud wdrożenia nowego modelu w naszej
infrastrukturze.
Aplikacje
– wisienka na informatycznym torcie
Jedną z takich aplikacji SDN jest HP Sentinel
(znana także pod nazwą HP Network
Protector). Warto podkreślić na margine-
sie, że choć istnieje możliwość tworzenia
własnych aplikacji SDN, nie jest to koniecz-
nością. HP, poza udostępnianiem własnych
aplikacji, tworzy ekosystem partnerów
rozwijających nowe oprogramowanie dla
sieci SDN oraz oferuje dostęp do sklepu
SDN App Store. W końcu wielu ludzi używa
komputerów z jakimś programowalnym
systemem operacyjnym, a jednak niewielu
pisze samemu aplikacje.
Sentinel pozwala zapewnić bezpieczeństwo
w sieci BYOD poprzez kontrolę zapytań DNS
z urządzeń mobilnych. Przy wykorzystaniu,
pochodzącej od działu bezpieczeństwa HP
TppingPoint, bazy danych reputacji aplika-
cja pozwala stwierdzić, czy dane zapyta-
nie DNS dotyczy adresu uznawanego za
źródło mallware’u, robaków internetowych,
wirusów itp. i zablokować rozwiązanie
takiej nazwy, powodując brak możliwości
komunikacji z danym adresem. Aplikacja
umożliwia również tworzenie własnych
reguł – definiowanie zablokowanych nazw
domenowych, do których nasi użytkownicy
nie będą mieli dostępu.
Rozwiązania
AplikacjabezpieczeństwaSentinel
Aplikacja Sentinel współpracuje z kon-
trolerem SDN HP VAN (Virtual Application
Networks) oraz przełącznikami brzegowymi
zgodnymi z OpenFlow (min. HP 2920, HP
3800, HP 5400 i 8200). W celu lepszego
zarządzania całym środowiskiem istnie-
je możliwość uruchomienia, w ramach
aplikacji HP IMC (Intelligent Management
Center), modułu do zarządzania kontro-
lerami SDN (HP VAN SDN Manager). Dzięki
temu możliwe jest optymalne zarządzanie
z jednego ekranu, całością infrastruktury
sieciowej – klasycznej, oraz w modelu SDN.
Administratorom i ich kolegom z działu bez-
pieczeństwa może dzięki połączeniu BYOD
z SDN zniknąć kilka problemów z głowy.
W zaoszczędzonym czasie mogą skupić się
na nowych projektach – napędzaniu biznesu
poprzez tworzenie innowacji w obszarze IT.
Mogą także wypić spokojnie filiżankę dobrej
kawy. Oczywiście z mlekiem.
Autor: Andrzej Sawicki
Aplikacja Sentinel
współpracuje
z kontrolerem SDN HP
VAN (Virtual Application
Networks) oraz
przełącznikami
brzegowymi zgodnymi
z OpenFlow (min. HP
2920, HP 3800, HP 5400
i 8200).
VAN SDN
Controller
Sentinel
Secourity App
RepDV
Database
OpenFlow
Aplikacje
Kontrola
Infrastruktura
• Bezpieczny mo-
del BYOD
• Wygląd
• Uzupełnienie
oprogramowania
antywirusowego
ArchitekturaSDN
Odwiedź naszego bloga.
Zeskanuj kod.
16. 30 HPdlaBiznesu 31HPdlaBiznesu
Współczesny biznes to system naczyń połączonych, stanowiący wypadkową pomysłu, dobrego
zarządzania oraz stałego dostępu do usług. Tylko tak skonstruowany model biznesowy ma szansę
na sukces rynkowy.
Ponieważklienci
nigdynieczekają
Rozwiązania
Proszę wyobrazić sobie sytuację: w pew-
nej instytucji bankowej następuje awaria
głównego systemu.
Po 12 s pojawia się pierwszy tweet
z informacją o tym, że jego autor nie ma
dostępu do swoich środków finansowych.
Po 3 minutach jest to informacja dnia we
wszystkich portalach w kraju. Po upływie
19 minut prezes pechowej instytucji jest
proszony o komentarz przez redaktora
naczelnego największego krajowego
dziennika. Ponieważ jest to instytucja
operująca także poza lokalnym rynkiem
fala finansowego tsunami rozszerza się
poza granice kraju, zagrażając stabilności
całego systemu finansowego. Ten krótki
scenariusz oparty na faktach doskonale
pokazuje w jakich warunkach musi obecnie
funkcjonować biznes i instytucje publiczne.
Technologie a społeczeństwo
W ciągu ostatnich 40 lat, każdy element
ludzkiej aktywności został zmieniony
przez technologie IT. W miarę upływu
czasu wzrastało wielowymiarowe od-
działywanie IT na społeczeństwo. Ludzka
potrzeba posiadania dostępu gdziekolwiek
i kiedykolwiek (bez względu na miejsce
i czas) skutkuje rozwojem rynku urządzeń/
rozwiązań mobilnych. Tworzy to nowe
i fascynujące sposoby komunikowania się
i współpracy ludzi. W efekcie prowadzi to
do sytuacji, w której coraz większy odsetek
„kakofonii’ generowanej przez ludzkość
jest przekształcany do formy cyfrowej.
Te procesy leżą zaś u podstaw sytuacji,
w której klienci jako podstawową potrzebę
definiują gwarancję możliwości dokony-
wania transakcji za pomocą dowolnego
urządzenia lub technologii przez 24 h na
dobę i siedem dni w tygodniu.
Według najnowszego raportu Bain
Company „Lojalność klientów w banko-
wości detalicznej” polscy klienci wykazują
największą tendencję do zmiany banku
wśród 27 branych pod uwagę krajów.
System HP NonStop
powstał, by zapewnić
najwyższy możliwy po-
ziom dostępności. Posia-
da kwalifikację AL4,
co oznacza gwarancję
kontynuowania procesów
biznesowych bez
jakichkolwiek przerw.
17. 33HPdlaBiznesu32 HPdlaBiznesu
Postrzegają oni dziś transakcje finan-
sowe podobnie jak usługi użyteczności
publicznej (np. dostawy prądu i wody)
lub telefonię komórkową. Ze względu na
upowszechniające się technologie mobilne
dotyczy to coraz większej liczby obszarów
aktywności biznesowej. Aby zapewnić
sobie lojalność klientów, usługodawcy
muszą wyeliminować wszelkie problemy
wynikające z dostępności i jakości usług.
Kluczową sprawą jest więc zapewnienie
gwarantowanej dostępności całego łańcu-
cha usług. W coraz większej liczbie branż
przestój w dostarczaniu usługi oznacza
utratę reputacji, klientów, a w efekcie
również przychodów.
Doświadczenie budowane latami
Od 40 lat HP obsługuje przedsiębiorstwa
w branżach, które wymagają zapewnienia
ciągłości w dostępie do informacji, obsługi
dużej liczby transakcji oraz optymalizacji
kosztów operacyjnych i infrastruktury.
Wykorzystuje do tego system HP NonStop,
który został stworzony specjalnie po to,
aby zapewnić najwyższy możliwy poziom
dostępności. Technologia ta zgodnie
z definicją firmy analitycznej IDC kwalifikuje
się jako system czwartego poziomu do-
stępności (AL4). Oznacza to GWARANCJĘ
kontynuowania procesów biznesowych
bez jakichkolwiek przerw.
Poziom AL4 definiuje rzeczywistą tole-
rancję błędów, dzięki czemu zapewniona
jest ciągłość przetwarzania danych, nawet
w przypadku awarii jednego z komponen-
tów sprzętowych lub części oprogramowa-
nia. Użytkownik końcowy nie doświadcza
przerw w pracy podczas korzystania
z systemów klasy AL4. Połączenie wielu
komponentów sprzętowych i elemen-
tów oprogramowania umożliwia niemal
natychmiastowe przełączenie na zaso-
by alternatywne, dzięki czemu procesy
biznesowe mogą być kontynuowane bez
żadnych zakłóceń.
Oznacza to BRAK zakłóceń w pracy, BRAK
utraconych transakcji oraz BRAK proble-
mów z wydajnością. Na pierwszy plan
wysuwa się ponadczasowość rozwiązania
HP Integrity NonStop. Klasycznymi obsza-
rami, w których w pełni wykorzystywane
są możliwości systemu NonStop to między
innymi sektor finansowy, sprzedaży deta-
licznej, telekomunikacyjny, usług publicz-
nych oraz ochrony zdrowia.
Wyższy poziom zarządzania
Rozwiązanie HP Integrity NonStop pomaga
instytucjom finansowym w zarządzaniu,
przekształcaniu i optymalizacji złożonych
środowisk detalicznych i hurtowych.
Wprowadza również innowacje w posta-
ci możliwości obsługi nowych kanałów
płatności oraz pełne wykorzystanie tech-
nologii internetowych i mobilnych. Jako
platforma do realizowania płatności, HP
NonStop słynie z możliwości bezpiecznego
przetwarzania danych z kart płatniczych
oraz obsługi przelewów elektronicznych
(EFT). Są to systemy, w których zasoby są
szybko skalowane z dużą liczbą transakcji
dokonywanych w czasie rzeczywistym.
W branży sprzedaży detalicznej sama
tylko liczba przetwarzanych informacji do-
tyczących rynku, konsumentów, produk-
tów, operacji, usług i konkurencji stanowi
wyzwanie dla infrastruktur informatycz-
nych starszej generacji. Brak możliwości
uzyskania dostępu do informacji w odpo-
wiednim czasie może utrudnić skorzysta-
nie z nowych możliwości. Równocześnie
osoby dokonujące zakupów są obecnie
lepiej poinformowane, bardziej mobilne
i interaktywne, coraz szybciej podejmu-
ją decyzje. Znajdują produkty ze swojej
listy zakupów, poszukują ich, porównują
i kupują je w czasie rzeczywistym. Nie
grzeszą przy tym cierpliwością i lojalnością
w stosunku do firm, które nie reagują na
ich potrzeby w sposób natychmiastowy.
Konsumenci znajdują się obecnie tam,
gdzie krzyżują się usługi finansowe (a więc
działalność wydawców kart płatniczych)
z działalnością dużych sieci sprzedaży
detalicznej. HP Integrity NonStop łączy te
dwa światy, dzięki czemu wiele firm korzy-
sta z rozwiązań płatniczych obsługiwanych
przez HP Integrity NonStop w działalności
operacyjnej swoich punktów sprzedaży.
Branża telekomunikacyjna ulega niezwy-
kle szybkim zmianom. Smartfony i inne
urządzenia generują popyt na technologie,
które jak np. LTE wymagają wprowadzania
ogromnych zmian na każdym szczeblu in-
frastruktury. HP działa na całym świecie na
rynku rozwiązań mobilnych, dostarczając
zaawansowane produkty do zarządzania
mobilnością, takich jak HLR i HSS. HP Inte-
grity NonStop daje możliwość skutecznej
obsługi gwałtownie rosnącej liczby danych
mobilnych, wspomagając sieci komórkowe
w przetrwaniu tzw. burzy połączeń (ang.
signaling storm) oraz lawinowego zwięk-
szenia ruchu. Są podstawą systemów do
obsługi szybkiego wzrostu komunikacji
między urządzeniami w sieciach komór-
kowych.
W opiece zdrowotnej systemy o znaczeniu
krytycznym wspierają działania decydujące
o życiu i śmierci. Z tego powodu przedsta-
wiciele tej branży stawiają na platformy
gwarantujące najwyższy poziom dostęp-
ności i integralności danych. Systemy IT
muszą być zawsze dostępne, ponieważ
zawierają kluczowe dane na temat pacjen-
tów, a więc to, co wpływa na podejmowa-
nie właściwych decyzji medycznych. Dzięki
zintegrowanym rozwiązaniom klinicznym
i oprogramowaniu do obsługi instytucji
medycznych, HP Integrity NonStop jest
kluczowym elementem systemów, których
głównym zadaniem jest ochrona życia.
Jeśli potrzebne jest wsparcie w obsłudze
dużej liczby transakcji, stałego dostępu
do informacji oraz optymalizacja kosztów
operacyjnych i infrastruktury, HP skutecz-
nie pomaga w rozwiązaniu tych kluczo-
wych dla firm kwestii dzięki systemom HP
Integrity NonStop.
Dzięki temu zarówno przedsiębiorstwa,
jak i instytucje publiczne mogą prowadzić
skuteczną działalność w świecie, w którym
wszystko potrzebne jest „na wczoraj”.
W świecie, w którym klienci nie czekają
– nigdy.
Autor: Piotr Zacharek
40 LATDOŚWIADCZENIA
WPRACY
Z KLIENTAMI
ZEROZAKŁÓCEŃ,
PROBLEMÓW
Z WYDAJNOŚCIĄ
AL44 POZIOM
DOSTĘPNOŚCI
Rozwiązania
Dowiedz się więcej.
Zeskanuj kod.
18. 34 HPdlaBiznesu 35HPdlaBiznesu
Porozmawiajmy
o backupie
„Ludzie dzielą się na dwa typy – tych, którzy backup już robią, lub dopiero robić
będą”. Utrata danych to tylko kwestia czasu. Jeśli nie dotknęła nas jeszcze
awaria systemu, atak złośliwego oprogramowania lub zwykły błąd, którego
wynikiem było skasowanie istotnych dla nas plików, to możemy mówić,
że jesteśmy szczęśliwi lub dobrze przygotowani.
Rozwiązania
Backup jest niezbędny. Obojętnie czy roz-
patrujemy go w kategoriach zabezpiecza-
nia danych służbowych, czy prywatnych.
Wyobraźmy sobie prostą sytuację – jeste-
śmy w łazience, dzwoni do nas telefon.
Rozmowa była krótka, po jej zakończeniu
aparat odkładamy przy umywalce. Nie-
stety, nasz smartfon wpada pod strumień
bieżącej wody. Mimo szybkiej reakcji,
telefon ulega awarii i już nigdy więcej się
nie uruchamia. Jeśli nie zabezpieczyliśmy
w żaden sposób danych, straciliśmy je
wszystkie – od kontaktów po zdjęcia.
Opisane powyżej zdarzenie to jeden z naj-
częstszych przypadków awarii powodują-
cej utratę dostępu do danych. Jak wynika
z badań przeprowadzonych przez Kroll
Ontrack, aż 90 proc. ankietowanych firm
i instytucji utraciło dane. W 3/4 sytuacji
przyczyną był błąd ludzki lub awaria
sprzętu. Niezależnie od źródła problemu,
musimy być zawsze na taką sytuację
przygotowani.
Mamy kilka rozwiązań, które mogą uchro-
nić nas przed bezpowrotną utratą danych.
Zazwyczaj różnią się kosztami, jakie
musimy ponieść, częstotliwością backupu,
szybkością odzyskania danych czy cza-
sem, jaki musimy regularnie poświęcać,
aby taką ochronę sobie zapewnić.
Prywatnie vs. firmowo
Wracając do przykładu telefonu, mamy
łatwo dostępne narzędzia pozwalające
zabezpieczyć nas przed utratą danych.
Usługodawcy tacy jak na przykład Google,
oferują darmowe formy zabezpieczenia.
Dzięki synchronizacji smartfona z naszym
kontem, przykładowa lista kontaktów
przechowywana jest na zdalnych serwe-
rach i w każdej chwili możemy ją odzyskać
za pomocą zaledwie kilku kliknięć. Gdy
uruchomimy nowe urządzenie i ponownie
je zsynchronizujemy, książka telefoniczna
z powrotem zapełni się znanymi nam kon-
taktami. Musimy liczyć się jednak z fak-
Mamy kilka rozwiązań,
które mogą uchronić
nas przed bezpowrotną
utratą danych. Zazwyczaj
różnią się kosztami, jakie
musimy ponieść, często-
tliwością backupu, szyb-
kością odzyskania danych
czy czasem, jaki musimy
regularnie poświęcać, aby
taką ochronę sobie za-
pewnić.
34 HPdlaBiznesu 35HPdlaBiznesu
Odwiedź naszego bloga.
Zeskanuj kod.
19. 36 HPdlaBiznesu 37HPdlaBiznesu
czas, o jaki będziemy musieli cofnąć się
do naszej kopii zapasowej. W zależności
od środowiska, może być wymagany na
poziomie zera lub sekund (np. dla operacji
finansowych), minut lub godzin (np. dla
baz danych o klientach sklepu) czy dni (np.
dla serwera plików). RTO (Recovery Time
Objective) to czas, jaki jest potrzebny,
aby odzyskać utracone dane. Rozkład tej
wartości prezentuje się bardzo podobnie
jak w przypadku RPO.
Aplikacje krytyczne dla prawidłowego
działania przedsiębiorstw często wyma-
gają bardzo niskich wyników RPO i RTO.
Na uzyskanie takich rezultatów pozwala
replikacja środowiska w zdalnej loka-
lizacji DRC (Disaster Recovery Center).
Stosując replikację synchroniczną, w obu
centrach w każdej chwili będziemy mieć
dokładnie te same dane, dlatego czas RPO
będzie praktycznie równy zeru. Stosując
odpowiednie technologie, przełączenie
pomiędzy centrami danych nastąpi auto-
matycznie, dzięki czemu czas RTO będzie
niezauważalny dla działających aplikacji.
W wypadku replikacji asynchronicznej
podwyższony zostanie współczynnik RPO,
natomiast RTO pozostanie nadal niski
i zależeć będzie od czasu reakcji admini-
stratora systemów. Niestety, osiągnięcie
tak dobrych wyników w odzyskiwaniu
utraconych danych ma swoją cenę. Takie
rozwiązanie wymaga inwestycji przynaj-
mniej w drugą, równie pojemną macierz
dyskową, oraz często również w serwery
i całą infrastrukturę sieciową. Alternatywą
jest tzw. backup taśmowy. Jest to tanie
i bardzo trwałe rozwiązanie. Taśmy, na
których zapisywane są dane nie są drogimi
nośnikami, po ich zapisaniu możemy
umieścić je w szafie lub sejfie, ponieważ
nie wymagają stałego miejsca w macierzy.
Nośniki te są bardzo trwałe, gdyż posia-
dają gwarancję zachowania danych nawet
przez 30 lat. Niestety, niska cena to wy-
sokie czasy RPO i RTO. Długie RPO wynika
z faktu, że w oknie backupowym musimy
przesłać do biblioteki taśmowej wszyst-
kie dane, które chcemy utrwalić. RTO jest
trudne do przewidzenia, ponieważ kon-
kretny napęd taśmowy musimy odnaleźć
i zainstalować w bibliotece, a w wypadku
odzyskiwania konkretnych plików biblio-
teka musi odnaleźć je na nośniku. Taśmy
pozostają niezastąpionym narzędziem
archiwizacyjnym, niestety w czasach coraz
krótszego okna backupowego, kurczy się
ich rola, jako głównego źródła zabezpie-
czenia danych przed utratą.
Kompromis jako rozwiązanie
Odpowiedzią na wyzwanie niskich czasów
RPO i RTO bez potrzeby dużych inwestycji
w zapasową infrastrukturę jest backup
dyskowy, nazywany również D2D (Disk to
Disk). Jest to kompromis pomiędzy możli-
wościami replikacji macierzy a zapisem na
taśmy, przy cenie za TB przechowywanych
danych zdecydowanie bliżej tego drugiego
rozwiązania. Przykładowo, HP StoreOnce
to urządzenie, które po podłączeniu do
infrastruktury może emulować bibliotekę
taśmową tak, aby oprogramowanie back-
upowe nie miało problemów z komunika-
cją i procesem zapisu informacji. Jednak
od strony technicznej, zamiast rzeczy-
wistych taśm posiada dyski talerzowe.
Dzięki takiemu rozwiązaniu zdecydowanie
obniżony zostaje czas RTO, niezależnie od
tego czy odzyskujemy pojedyncze pliki,
czy całe środowiska. Dzięki możliwości
deduplikacji (forma kompresji) u źródła,
znacznie skraca się RPO – przesyłane
są tylko unikatowe dane, dzięki czemu
znacznie mniej danych wymaga transferu
i zapisu.
W praktyce rzadko stosuje się jedną formę
backupu. Coraz popularniejsze stają się
rozwiązania D2D2T (Disk to Disk to Tape),
czyli stosowanie backupu D2D dla niskich
czasów RTO i RPO, a następnie regularne
archiwizowanie danych na taśmy bezpo-
średnio z urządzenia D2D. Pozwala to na
duże bezpieczeństwo danych i zachowanie
relatywnie niskich kosztów infrastruktury.
To składające się z różnych kombinacji
tem, że do danych trzymanych w chmurze,
mogą mieć dostęp strony nieuprawnione.
Alternatywą są lokalne kopie zapasowe, na
przykład na naszym komputerze. Dzięki
nim możemy odzyskać wszystkie dane,
łącznie z ustawieniami urządzenia. Ponad-
to mamy pełną kontrolę nad tym, kto ma
dostęp do naszych danych.
Sytuacja w firmach i instytucjach przetwa-
rzających i przechowujących duże ilości
danych nie różni się bardzo od tej opisanej
powyżej. Tylko że dla przedsiębiorstw
bezpieczeństwo danych jest krytyczne
z biznesowego punktu widzenia. Dlatego
planując backup, firmy muszą odpowie-
dzieć sobie na kilka ważnych pytań, po to,
aby zastosowane zabezpieczenia spełnia-
ły postawione przed nimi oczekiwania.
Czym jest RPO i RTO?
Mówiąc o backupie musimy powiedzieć
o dwóch główny czynnikach, jakie go
określają – RPO i RTO. RPO (Recovery Point
Objective) to parametr określający często-
tliwość wykonywanego backupu. W prak-
tyce RPO oznacza maksymalny możliwy
powyższych możliwości jest idealnym
rozwiązaniem dla dużych instytucji posia-
dających wiele oddziałów różniących się
rozmiarem i wagą generowanych danych.
Integracja tak dużych środowisk jednak nie
jest łatwa. Klient musi zapewnić każdemu
ze środowisk odpowiednią wydajność
(wspomniane wcześniej RPO i RTO),
możliwość zdalnej replikacji i centralizacji
backupu. Oraz najważniejsze – łatwe za-
rządzanie całym procesem. Rozwiązania
HP Storage zapewniają szeroki wachlarz
możliwości backupu klientom o różnych
potrzebach – od lokalnych serwerowni
po wielkie data center, oraz zapewnienie
konwergencji środowiska – czyli prostego
i scentralizowanego zarządzania proce-
sem zabezpieczenia danych i możliwość
ich łatwej migracji pomiędzy ośrodkami.
BURA, czyli…
BURA składa się z czterech elementów:
StoreOnce – wspomniany już wcześniej
produkt D2D, umożliwiający połączenie
niskich czasów RPO, RTO i niskich kosztów
dla małych, średnich i dużych klientów.
StoreAll – wysoko skalowalne rozwiązanie
do archiwizacji dużych ilości plików na dys-
ki. Pozwala na przechowywanie, zarządza-
nie i chronienie danych podczas dużych,
nieprzewidzianych skoków w ich ilości.
StoreEver – portfolio bibliotek taśmowych
obejmujące tradycyjne rozwiązania back-
upu i archiwizacji środowisk niezależnie
od ich rozmiaru.
Data Protector – oprogramowanie do
tworzenia kopii zapasowych, pozwalające
kompleksowo zarządzać systemem back-
upu, niezależnie od jego architektury.
Użytkownicy prywatni też mają do dyspo-
zycji wachlarz możliwości zabezpieczenia
cennych plików i informacji. Dla przykładu,
system operacyjny Windows ma wbudo-
wane narzędzie, dzięki któremu możemy
kopiować istotne dla nas pliki na nośnik
danych inny niż ten, z którego korzystamy
przy codziennej pracy. W przypadku syste-
mów Linux, przykładem takiego narzędzia
jest rsync. Istnieje też wiele komercyjnych
programów specjalizujących się w zabez-
pieczaniu danych lokalnie lub w chmurze
(np. Backup Exec, Genie Backup Manager
czy Acronis).
Ze względu na różnorodność potrzeb
i wymagań, backup należy dobierać dla
każdego indywidualnie, niezależnie od
tego czy chodzi o prywatnego użytkowni-
ka smartfona, czy duży bank. Ale jedno nie
ulega wątpliwości – dane musimy zabez-
pieczać, ponieważ urządzenia, na których
je przechowujemy bywają zawodne. A czy
wy backupujecie swoje dane?
Autor: Krzysztof Miciałkiewicz
BURA
to 4 elementy
StoreOnce
StoreAll
StoreEver
DataProtector
To kompleksowa i optymalna oferta.
20. 38 HPdlaBiznesu 39HPdlaBiznesu
Trendy w IT
Zaimplementowanie chmury obliczeniowej w firmie nie musi być kosztowne. HP Flexible
Capacity Service to nowoczesny model dostarczania infrastruktury IT pozwalający przenieść
finansowe i operacyjne zalety chmury publicznej bezpośrednio do serwerowni klienta.
Obecne trendy rynkowe takie jak nieusta-
jąca redukcja kosztów czy też oczekiwany
błyskawiczny zwrot z ewentualnych inwe-
stycji, wywierają szczególny nacisk na działy
IT w firmach. Wiele przedsiębiorstw stara się
przystosować centrum przetwarzania danych
do pracy w architekturze chmury obliczenio-
wej pozwalającej na przetwarzanie rozpro-
szone. Z jednej strony firmy mogą dzięki temu
uprościć swoje działania operacyjne, zwiększyć
sprawność i znacząco podnieść efektywność
inwestycji. Z drugiej wprowadza to jednak
nowe wymagania w obszarze wsparcia
dynamicznego środowiska informatycznego,
oznacza konieczność zmiany organizacji pracy
i procesów.
Chmura na dwa sposoby
Uogólniając, można powiedzieć, że ist-
nieją dwie podstawowe opcje wdrażania
rozwiązań cloudowych: chmura prywatna
oraz publiczna, a wybór pomiędzy nimi
sprowadza się do oceny tego, co jest
istotniejsze – efektywność finansowa,
wielkość inwestycji czy bezpieczeństwo?
Najczęściej okazuje się, że mimo iż naj-
efektywniejsza jest chmura publiczna, to
ze względu na oczekiwaną prywatność,
bezpieczeństwo lub wymagania praw-
ne, znaczna część infrastruktury musi
pozostać w przedsiębiorstwie. Niesie to za
sobą konieczność posiadania oraz inwe-
stowania w takie środowisko. I tu dotyka-
my procesu zakupowego, procesu, który
od lat wygląda dość podobnie i sprowadza
się do zakupów dwiema metodami:
• Jednorazowego zakupu dużej zapasowej
mocy obliczeniowej do obsługi okresów
szczytowego lub dynamicznie rosnącego
obciążenia w perspektywie 3-5 lat. To
kosztowne przedsięwzięcie, pochłaniające
sporą część całego budżetu inwestycyjne-
go firmy, dodatkowo trudno jest też w tym
przypadku prawidłowo ocenić rzeczywiste
potrzeby w tak długim czasie.
• Częstych, ale mniejszych zakupów, wy-
nikających z rosnącego zapotrzebowania
na „pojemność” środowiska. Tu pojawia
się często ryzyko opóźnień w dostępności
rozwiązania, które wynika z przeciągają-
cych się procesów zakupowych. Dodatko-
wo trzeba liczyć się z ewentualnymi
problemami technicznymi
Chmura
optymalna
38 HPdlaBiznesu
??Mniejsze zakupy
Jednorazowy
zakup na 3 lata
nadmiarowa
inwestycja
Elastyczna
infrastruktura
HP FCS
infrastruktury IT
Czas3 lata2 lata1 rok
!
Porównaniestandardowychprocesówzakupowych zmodelem HP FCS
21. 40 HPdlaBiznesu 41HPdlaBiznesu
bezpieczeństwa, przykładowo ograniczając
dostęp do tego środowiska.
Po trzecie: zero nadmiarowych
inwestycji
Centrum przetwarzania dostępne jest
w ramach opłat za wykorzystywaną moc
obliczeniową. W rezultacie oznacza to, że
w przypadku usługi HP FCS klienci ponoszą
opłaty jedynie za faktycznie używaną moc
obliczeniową (z uwzględnieniem mini-
malnego poziomu). Opłaty są naliczane
za następujące moduły: serwery używane
w poszczególnych dniach, za wykorzystywa-
ne gigabajty pamięci masowej oraz za porty
sieciowe (dostępne albo wykorzystywane
przez użytkowników). Taki model pozwala
uniknąć nadmiernych inwestycji w infra-
strukturę informatyczną. Opłaty za oprogra-
mowanie HP również są naliczane na pod-
stawie łącznego wykorzystania licencji. W
rezultacie ponoszone koszty ograniczają się
do tych związanych z faktycznie używanymi
zasobami, które w zależności od potrzeb
skalowane są w górę lub w dół.
Taki model to większa kontrola kosztów
i bardziej racjonalne działania użytkowników.
Zmienne zasady rozliczania dają obraz fak-
tycznie ponoszonych wydatków i ułatwiają
podejmowanie decyzji dotyczących plano-
wania i zarządzania infrastrukturą,
a użytkownicy systemów w przedsiębior-
stwie dokładnie wiedzą, za jakie zasoby
muszą zapłacić.
Po czwarte: sprawność działania
i opieka techniczna
Usługa HP Datacenter Care Flexible Capacity
Service to nie tylko sprzęt, to także ela-
styczne, kompleksowe, oparte na relacjach
z klientem podejście do realizacji spersona-
lizowanych usług wsparcia technicznego.
HP FCS obejmuje podstawowe elementy
zarządzania relacjami, rozszerzoną obsługę
zgłoszeń, prewencyjne i interwencyjne
wsparcie techniczne oraz inne niezbędne
usługi pozwalające zapewnić adekwatny do
oczekiwań biznesowych poziom dostępno-
ści infrastruktury. W ramach usługi mogą
być dostępne również pakiety dodatkowe
obejmujące szkolenia, dostęp do specjali-
stycznych porad dotyczących wirtualizacji,
a także usługi związane z analizą i oceną
bezpieczeństwa.
Oczywiście to tylko najistotniejsze elementy,
dające obraz potencjalnych korzyści płyną-
cych z usługi HP Flexible Capacity Service.
W przypadku budowy, konsolidacji czy też
odnawiania infrastruktury, każde rozwiąza-
nie „szyte jest na miarę”, dlatego zapraszam
do kontaktu z przedstawicielami HP lub
bezpośrednio ze mną.
Autor: Robert Rutkowski
(potrzeba rekonfiguracji lub kompaty-
bilności), co z kolei prowadzi do koszto-
wych i czasochłonnych migracji na nowe
środowiska.
Czy można zatem zrównoważyć kwestie
prywatności, elastyczności, łatwego plano-
wania mocy obliczeniowej z ponoszonymi
inwestycjami? Czy uzyskać efektywność
finansową? Czy istnieje możliwość praktycz-
nie bezinwestycyjnego wdrożenia centrum
przetwarzania danych zapewniającego
jednocześnie prywatność, bezpieczeństwo
i wysoką elastyczność?
Optymalne rozwiązanie
Jako uniwersalne rozwiązanie HP oferuje
usługę HP Datacenter Care Flexible Capaci-
ty Service. Jest to elastyczna infrastruktura
konwergentna, zlokalizowana u klienta,
udostępniana w modelu opartym na
rozliczaniu rzeczywiście wykorzystanych
zasobów.
Warto jednak rozwinąć powyższą definicję,
by zobaczyć główne cechy tego rozwiązania
odpowiadające na bardzo konkretne potrze-
by naszych klientów.
Po pierwsze: bufor przyrostowy
Elastyczność oraz szybkie i skuteczne
dopasowanie do rzeczywistych potrzeb
jest możliwe. W ramach HP FCS moc
obliczeniową można elastycznie zwiększać
lub zmniejszać, zależnie od aktualnych
potrzeb. Moc obliczeniową można zwięk-
szać dzięki ciągłej dostępności przyrosto-
wego bufora 10% rezerwy (dostarczanej
bezpłatnie przez HP) w instalacji u klienta.
Taki bufor jest na bieżąco odtwarzany
zgodnie z umową serwisową, bez koniecz-
ności inicjowania nowego cyklu zakupu.
HP instaluje bufor przyrostowy z wyprze-
dzeniem, eliminując istotną część ryzyka
biznesowego. Nieustanne monitorowanie
i odpowiednio zwiększana pojemność infra-
struktury IT u klienta, umożliwia uzyskanie
odpowiedniej rezerwy, udostępnianej
w razie potrzeby. Jeśli dodatkowa moc ob-
liczeniowa przestaje być niezbędna, wraca
do bufora, a klient nie ponosi za nią opłat,
dopóki nie zajdzie potrzeba ponownego jej
zastosowania.
Po drugie: konwergentna infrastruktura
w serwerowni klienta
W ramach usługi klienci mogą wybrać: sys-
temy pamięci masowej, serwery, urządze-
nia sieciowe, oprogramowanie HP w tym
np.: HP Cloud Service Automation lub Data
Protector oraz usługi pomocy technicznej
HP. W ten sposób budowane jest kompletne
centrum przetwarzania danych dopasowa-
ne do specyficznych potrzeb biznesowych
przedsiębiorstwa, a całe środowisko zloka-
lizowane jest w miejscu wskazanym przez
klienta. Posiada on pełną kontrolę nad
nim, może zapewnić niezbędne warunki
Aplikacja
biznesowa
Planowa
Infrastruktura
Bufor
(lokalnie
u klienta)
Wzrost zapotrzebowania 100%
90%
80%
Spadek zapotrzebowania
HPFlexibleCapacityService
22. 43HPdlaBiznesu
za kopie dokonane w ramach własnego
użytku osobistego.
Co to ma wspólnego z firmami z branży IT?
W cenie sprzętu elektronicznego ukryta jest
opłata (copyright levy), która rekompensuje
twórcom szkodę związaną z tzw. własnym
użytkiem osobistym. Do uiszczania opłaty
zobowiązane są podmioty importujące lub
produkujące sprzęt umożliwiający kopiowa-
nie utworów lub nośniki, jednak rzeczywisty
ciężar opłat przenoszony jest ostatecznie na
końcowego użytkownika sprzętu. Opłaty po-
bierają organizacje zbiorowego zarządzania
(ZAiKS, SAWP, ZPAV, Polska Książka i Kopipol)
i mogą one sięgać do 3% ostatecznej ceny
sprzedaży urządzenia. Organizacje zbioro-
wego zarządzania na czele z ZAiKS, próbują
ostatnio wpłynąć na podniesienie stawek
oraz rozszerzenie katalogu urządzeń obję-
tych opłatami o tablety, telewizory, kamery
i aparaty cyfrowe. Oznacza to, że do ceny
wymienionych produktów dodano by 2%
opłaty dla twórców, co mogłoby podnieść
cenę urządzenia od 10 do nawet 120 zł.
Branża IT w kwestii opłat prezentuje spójne
stanowisko. Opłaty od nośników i urządzeń
wprowadzono w latach 60. ubiegłego wieku,
czyli jeszcze w czasach „analogowych”.
Wraz z rozpowszechnieniem się kopii cyfro-
wych liczba zwielokrotnień dokonywanych
w ramach własnego użytku osobistego
będzie malała. Przedmiotowe opłaty rodzą
problemy zarówno dla użytkowników, jak
i przedsiębiorców (producentów i importe-
rów).
Perspektywa konsumenta
Przykładowo, wykupując abonament w jed-
nym z popularnych serwisów oferujących
muzykę w streamingu, autor udziela użyt-
kownikowi licencji na korzystanie z utworu
na określonej liczbie urządzeń, a tworzona
ewentualnie kopia lokalna jest tylko na
użytek własny. Jest to przykład tzw. za-
mkniętego ekosystemu dostarczania treści.
Serwis oferujący usługę ma pełną kontrolę
nad sposobem, w jaki wykorzystywane są
utwory, a co więcej, odprowadza on należne
autorowi wynagrodzenie. Gdzie zatem jest
tu miejsce dla opłat od nośników i urządzeń?
Opłata w cenie np. komputera dotyczy tego
samego uprawnienia, za które użytkownik
zapłacił już w opłacie licencyjnej (na rzecz
serwisu). A zatem końcowy odbiorca płaci
wielokrotnie za to samo – prawo do posia-
dania określonej liczby kopii danego utworu.
W tym miejscu należy dokonać istotnego
zastrzeżenia – opłata od urządzeń i nośników
nie jest opłatą „za piractwo”. Prawo nie prze-
widuje rekompensaty dla twórcy za jakiekol-
wiek kopie utworu, ale wyłącznie za te, które
dokonywane są w ramach własnego użytku
osobistego. Z perspektywy użytkownika opłaty
od nośników i urządzeń mogą mieć dodatkowe
konsekwencje. Nabywając urządzenie bądź
nośnik w innym kraju (w tym UE), każdy z nas
może zostać importerem w rozumieniu pol-
skiej ustawy, a tym samym być zobowiązanym
do uiszczenia opłaty na rzecz organizacji zbio-
rowego zarządzania. Stoi to w sprzeczności
z zasadami wspólnego rynku obowiązującymi
w ramach Unii Europejskiej.
Perspektywa przedsiębiorców
Również z perspektywy przedsiębiorców
(importerów i producentów sprzętu) istnieje
szereg niedogodności związanych z obec-
nym modelem opłat. Zgodnie z orzecz-
nictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii
Europejskiej sprzedaż tzw. B2B (na rzecz
profesjonalistów) nie powinna obejmować
tej opłaty, ponieważ podmiot, który doko-
nuje zakupu sprzętu lub nośnika (firma) nie
może wykorzystać go w ramach własnego
użytku osobistego. W praktyce jednak nie
istnieje w polskim prawie mechanizm wyłą-
czenia tego rodzaju sprzedaży spod opłat.
W pewnych przypadkach przedsiębiorcy
mogą być zobowiązani do uiszczania opłat
na rzecz organizacji zbiorowego zarządza-
nia w kilku krajach za to samo urządzenie
w związku z wewnątrzwspólnotowym
nabyciem towaru. W niektórych przypadkach
producenci i importerzy sprzętu rezygnują
ze sprzedaży sprzętu w niektórych krajach,
inni uchylają się od opłat, tworząc szarą
strefę, chcąc zachować konkurencyjność.
Perspektywa twórców
Najwięcej zastrzeżeń rodzi jednak sam pro-
ces repartycji (podziału) środków dokonywa-
42 HPdlaBiznesu
Wraz z rozwojem nowych technologii
nastąpił gwałtowny rozwój tzw. przemysłu
kreatywnego, a twórcy otrzymali dostęp do
niemal nieograniczonej liczby odbiorców.
Dzięki innowacjom pojawiły się również
nowe modele biznesowe dystrybucji treści,
oparte na świadczeniu usług w sieci Internet.
Użytkownicy (konsumenci treści), wysoko
cenią sobie dostęp do np. muzyki za pomocą
aplikacji w telefonie lub komputerze. Powyż-
sze zmiany unaoczniły słabości w prze-
pisach prawa autorskiego, które reguluje
stosunki pomiędzy twórcami a odbiorcami
treści. Jednym z obszarów, który wywołuje
szczególne dyskusje jest tzw. własny użytek
osobisty (ang. private use) oraz opłaty od
urządzeń i nośników (ang. copyright levy).
Zgodnie z literą prawa
Podstawową zasadą w prawie autorskim
jest wyłączne prawo twórcy do zezwalania
na zwielokrotnianie i rozpowszechnianie
utworu. Państwa członkowskie na mocy
Dyrektywy 2001/29 mogą wprowadzić
wyjątki od monopolu twórcy dotyczącego
zezwalania na tworzenie kopii ich utworów.
Jednym z takich wyjątków jest własny uży-
tek osobisty, który pozwala każdemu z nas
na dzielenie się utworami z „kręgiem osób
pozostających w związku osobistym”. Może-
my zatem bez konieczności płacenia twórcy,
stworzyć kopię płyty CD ulubionego artysty
i podzielić się nią np. z rodziną. W opisanej
sytuacji twórca ponosi szkodę, polegającą na
tym, że autor nie otrzymuje wynagrodzenia
Platforma
kupujekopiuje.pl
Czy opłata na rzecz własnego użytku osobistego jest nadal zasadna?
Prawo w IT
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
Wejdź na www.kupujekopiuje.pl
Na stronie dowiesz się:
• jakie środki wpłynęły do tej pory do organizacji
zbiorowego zarządzania,
• jak twórcy mogą żądać należnych im środków,
• jakie prawa mają użytkownicy korzystający
z utworów.
Niezależnie od tego, czy jesteś użytkownikiem,
twórcą czy przedsiębiorcą, bądź na bieżąco.
Zapraszamy!
ny przez organizacje zbiorowego zarządza-
nia na rzecz twórców. W praktyce zebrane
środki przez wiele lat leżą na kontach orga-
nizacji. Dla przykładu ZAiKS, SAWP i ZPAV od
2009 r. do 2014 r. nie dokonywały podziału
pobranych środków, gdyż nie były w stanie
dojść do porozumienia co do wzajemnych
rozliczeń. Inny przykład to Kopipol, który
do roku 2013 za lata 2007-2010 postawił
do wypłaty 7 152 000 zł, z czego wypłacił
409 031 zł, czyli ledwie 5,7% środków.
Co z tym robimy?
Działając w ramach Polskiej Izby Informatyki
i Telekomunikacji udało nam się zwrócić
uwagę Ministra Kultury i Dziedzictwa Na-
rodowego na problemy związane z opła-
tami. Wśród najbliższych zapowiedzianych
działań ministra jest m.in. zmiana zasad
sprawozdawczości organizacji zbiorowego
zarządzania i zwiększenie transparentności.
Izba angażuje się również aktywnie w prace
nad zmianami prawa na poziomie Unii
Europejskiej, współpracując w tym zakre-
sie bezpośrednio z Digital Europe. Jedną
z ostatnich inicjatyw jest udział w konsul-
tacjach społecznych dotyczących reformy
europejskiego prawa autorskiego ogłoszo-
nych przez Komisję Europejską.
Autor: Jakub Lewandowski
Użytek osobisty w prawie
oznacza, że każdy z nas
może dzielić się zakupio-
nymi utworami z „kręgiem
osób pozostających w
związku osobistym”, czyli
rodziną i znajomymi.
23. 44 HPdlaBiznesu 45HPdlaBiznesu
Powered by HP HAVEn
Dzisiaj pracownicy mogą komunikować
się na różne sposoby – poprzez ko-
munikatory tekstowe, głosowe, blogi,
pocztę e-mail, wiki itd. Taka wieloka-
nałowość stała się już standardem. HP
Service Anywhere dopuszcza wszystkie
te formy komunikacji, zapewniając
pracownikom elastyczność. Jest też
w stanie wydobyć kontekst biznesowy
oraz wiedzę i odpowiednio osadzić je
w prowadzonej dyskusji, zwiększając
prawdopodobieństwo uzyskania szyb-
kiej odpowiedzi.
Taka interakcja stała się możliwa dzięki
wykorzystaniu w rozwiązaniu inno-
wacyjnej platformy HP HAVEn, która
umożliwia analizę dużych ilości danych,
wpisując się w coraz popularniejszy
trend Big Data. Pozwala ona na szybką
analizę wszystkich rodzajów nośni-
ków treści – dźwięku, wideo, obrazu,
mediów społecznościowych, poczty
elektronicznej, stron internetowych
oraz informacji znajdujących się w ba-
zach danych i logach transakcyjnych.
Zebrane w ten sposób dane są podda-
wane skrupulatnej analizie i wyciągane
są z nich wnioski.
HP Service Anywhere to działające w chmurze rozwiązanie service desk, dzięki któremu działy IT mogą
stawić czoła wielu spotykanym dziś wyzwaniom. Jedną z unikalnych funkcji tego rozwiązania jest Social
Insight, dzięki któremu klienci mogą wirtualnie „rozmawiać”, wspierając się nawzajem przy rozwiązywaniu
różnych problemów, zarówno w kontekście technicznym, jak też biznesowym.
Wsparcieprosto
z chmury
Rozwiązania
Rozwiązanie HP Service Anywhere oferuje
funkcjonalność, której można oczekiwać
od klasycznego systemu service desk, jak
zarządzanie incydentami, problemami,
zmianą i poziomem usług, przy jednocze-
snym innowacyjnym podejściu do zarzą-
dzania wiedzą, samoobsługą pracowników
i analityką. Użytkownicy z pewnością
docenią nowoczesny, intuicyjny i łatwy
w użyciu interfejs, a także kompatybilność
ze smartfonami i tabletami.
Dla menedżerów
Model funkcjonowania usługi HP Service
Anywhere został oparty na najlepszych
praktykach, dzięki czemu dział service
desk może czerpać z wiedzy dostępnej
dotychczas wyłącznie dla rozbudowanych
systemów zarządzania usługami IT (IT
Service Management). Intuicyjny interfejs
użytkownika pozwala na łatwą obsługę,
zwiększając tym samym satysfakcję
użytkowników. W ten sposób cały zespół
może współpracować ze sobą skuteczniej,
szybciej tworząc dla firmy nową wartość.
Dla użytkowników
Portal usług w HP Service Anywhere
udostępnia intuicyjny interfejs, wewnątrz
którego użytkownicy mogą przeglądać
pełen katalog usług, zamawiać je, czytać
wiadomości, współpracować z innymi,
przeszukiwać bazy wiedzy i zgłaszać
zapotrzebowanie na wsparcie. Katalog
usług jest łatwy w zarządzaniu i obsłudze.
Zmiana kategorii, usług i całej oferty może
być wykonana bezpośrednio z interfejsu
użytkownika.
Dla administratorów
HP Service Anywhere umożliwia proste
tworzenie nowych usług i modyfikację
istniejących poprzez graficzne narzędzia,
niewymagające pisania kodu. Dzięki temu
Nowa wersja HP Service
Anywhere jest już ofero-
wana w pełni po polsku.
Na stronie www.pronq.
com dostępna jest też
wersja demonstracyjna,
zaś samą usługę w po-
staci abonamentu można
kupić bezpośrednio w HP
lub u autoryzowanych
partnerów.
ich wdrożenie następuje znacznie szybciej,
uproszczona jest też administracja całym
środowiskiem i utrzymanie go. HP zadbał
też, aby przy wprowadzaniu kolejnych
wersji HP Service Anywhere nie było
konieczne wprowadzanie zmian w już
zdefiniowanych procesach.
Dla działów IT
HP Service Anywhere zapewnia pełny
zakres funkcji działu wsparcia IT, włącznie
z utrzymaniem interakcji, zarządzaniem
incydentami i problemami, zmianą, konfi-
guracją, poziomem usług, zamówieniami
itd. Wszystko w zgodzie w wytycznymi ITIL
(IT Infrastructure Library) oraz przyjętymi
najlepszymi praktykami ITSM. Dzięki pro-
stemu interfejsowi użytkownika konsul-
tanci IT mogą skupić się na rozwiązywaniu
problemów, zamiast na rozwiązywaniu
zawiłości narzędzia, z którego właśnie
korzystają, zwiększając tym samym swoją
produktywność.
Korzyści z service desku w chmurze
Dział service desk powinien upraszczać ży-
cie pracownikom, użytkownikom i działowi
IT – wszystkim, którzy pilnie potrzebują
uzyskać odpowiedzi na zadawane pytania
i zapewniać lepszą komunikację. Ale wciąż
zbyt często korzystanie z service desku
jest zbyt skomplikowane i frustrujące oraz
wiąże się z dodatkowymi kosztami dla
działu IT. Service desk bywa trudny w do-
stępie i użyciu, korzystanie z niego zabiera
za dużo czasu, trudno go też zintegrować
z innymi posiadanymi systemami IT, jak też
zaktualizować.
Dlatego HP Service Anywhere działa
w modelu oprogramowania dostępne-
go jako usługa (Software-as-a-Service,
SaaS), dzięki czemu można zacząć
korzystać z niego w każdej chwili, bez
konieczności ponoszenia jakichkolwiek
nakładów inwestycyjnych. Jego koszt jest
stały i precyzyjnie określony, a wszelkie
wyzwania związane z uaktualnianiem czy
wprowadzaniem nowych funkcji HP bierze
na siebie. Usługa jest dostępna w trybie
24/7/365, z gwarantowanym okresem
dostępności na poziomie 99,9%. Model
subskrypcji jest prosty, elastyczny i prze-
widywalny, a wszystkie zgromadzone
dane profesjonalnie chronione.
Autor: Adam Michalski
Robert Nowak
konsultant rozwiązań
HP Software
Z rozwiązania HP Service Anywhere
z powodzeniem mogą skorzystać zarówno
duże przedsiębiorstwa jak i mniejsze firmy
lub np. departamenty w przedsiębior-
stwach, które potrzebują używać rozwią-
zania typu service desk przez jakiś czas.
Uruchamiając np. projekt systemu ERP,
nie muszą inwestować w infrastrukturę
i utrzymanie usług wsparcia, jak też defi-
niować procesy ITIL. Dostają też świetne
narzędzie w postaci Social Insight, dzięki
któremu sami pracownicy mogą anga-
żować się w rozwiązywanie problemów
swoich kolegów.
Dowiedz się więcej.
Zeskanuj kod.
24. 47HPdlaBiznesu46 HPdlaBiznesu
Mobilne aplikacje ułatwiają realizowanie codziennych czynności
w wielu obszarach. Jednak nowy styl życia użytkowników oznacza
jednocześnie nowe wyzwania dla twórców systemów IT, w tym apli-
kacji dla telefonów komórkowych i tabletów. HP wspiera ich, oferując
rozwiązania umożliwiające zautomatyzowanie procesu testowania
takich aplikacji – HP UFT Mobile.
Rozwiązania
Automatyczne
testowanie
aplikacjimobilnych
z HPUFTMobile
Rozwiązanie HP Unified Functional Testing
Mobile jest odmianą pakietu HP UFT prze-
znaczonego do testowania aplikacji dla
klasycznych systemów komputerowych.
Umożliwia prowadzenie rozbudowanych
ręcznych i zautomatyzowanych testów
funkcjonalnych aplikacji w urządzeniach
przenośnych. Zapewnia niespotykaną
dotychczas szybkość i dokładność testów
prowadzonych automatycznie, według
zdefiniowanego wcześniej scenariusza.
HP UFT Mobile to system oparty na chmu-
rze prywatnej lokalnej. Jego użytkownicy
dostają do dyspozycji setki urządzeń
mobilnych znajdujących się „po drugiej
stronie”, na których mogą prowadzić
samodzielnie zaplanowane testy. Aby
stworzyć skrypt takiego testu wystarczy
podłączyć się do usługi HP UFT Mobile
i wybrać jedno lub więcej urządzeń, na
którym chcemy pracować. Pojawi się ono
na ekranie jako obiekt, na którym możemy
w intuicyjny sposób zaplanować procedury
testowe, a później dokonać ewentualnych
poprawek w tradycyjnym procesie edycji
skryptu.
Programista może testować wiele rodzajów
czynności wykonywanych przez użytkow-
nika jak naciskanie klawiszy, otwieranie
przeglądarki, wybieranie ikon, pisanie
tekstu itd. Możliwe jest także dynamiczne
wyszukiwanie obrazów i tekstu, przewijanie
ekranu i mapowanie treści, dzięki czemu
można zaplanować proces testu niezależ-
nie od rodzaju i parametrów urządzenia, na
którym jest testowana aplikacja.
Testy w rzeczywistych warunkach
Unikalną cechą HP UFT Mobile jest to,
że programista nie dostaje emulatora
telefonu komórkowego, ale całe środo-
wisko, w którym testy aplikacji są prze-
prowadzane na rzeczywistym sprzęcie,
w takich warunkach, w jakich będzie z nich
korzystał użytkownik. Jest to szczególnie
ważne, ponieważ wszelkiego typu emu-
latory mogą wprowadzać przekłamania,
zaś tutaj przygotowany wcześniej skrypt
testowy jest uruchamiany w naturalnym
środowisku, gdzie w ramach testu nastę-
puje także transmisja danych poprzez sieć
komórkową, a nie szerokopasmowe łącze,
z którego korzysta emulator.
Testowane aplikacje będą działać w rze-
czywistym świecie – będą wykorzystywa-
ne równolegle przez wielu użytkowników,
w konkretnym otoczeniu sieciowym
i w różnych lokalizacjach, na różnych plat-
formach i systemach operacyjnych. Dla-
tego infrastruktura testowa musi być ela-
styczna i wszechstronna. Dlatego HP UFT
Mobile zintegrowano z oprogramowaniem
HP LoadRunner oraz HP Performance Cen-
ter, co pozwala także na przeprowadzenie
realistycznych testów wydajnościowych,
odpowiadających wrażeniu użytkowników,
którzy będą korzystali z danej aplikacji.
Dzięki pełnej integracji z HP UFT możliwe
jest uzyskanie rozbudowanego rapor-
tu potestowego, zawierającego – obok
finalnego statusu i opisów – także zrzuty
ekranowe oraz zapis wideo przeprowa-
dzonych testów.
Autor: Adam Michalski
TESTOWANIE
NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE
Bardzo szybki i trudny do opano-
wania rozwój technologii mobilnych
spowodował, że zarządzanie jakością
aplikacji stało się dużym wyzwa-
niem. Konieczność obsługi wielu
platform, połączona z rosnącą liczbą
modeli, wersji systemów operacyj-
nych, rozmiarów ekranu i technologii
sieciowych sprawiła, że praktycznie
niemożliwa jest ręczna kontrola ja-
kości pracy i spójności interfejsu apli-
kacji. Aby zaadresować te biznesowe
i technologiczne wymagania firmy
muszą wdrażać strategię testowania
aplikacji, która umożliwia zespołowi
testującemu:
• integrację środowiska programi-
stycznego z rozwiązaniami do
testowania kolejnych wersji aplikacji,
• zapewnienie wymaganej jakości na
wielu rodzajach urządzeń i platform
(Android, iOS, Windows Mobile,
Blackberry),
• kontrolę zarówno funkcjonalności,
jak też wydajności,
• zarządzanie ryzykiem związanym
z bezpieczeństwem i łagodzenie go,
• uzyskanie dostępu do statusu
prowadzonych testów i aktualnych
rezultatów,
• zarządzanie jakością modułów
wykorzystywanych jednocześnie
w aplikacjach dla komputerów oso-
bistych, rozwiązań mobilnych i stron
internetowych,
• uzyskanie dodatkowych korzyści
z posiadanego systemu do zarzą-
dzania cyklem życia aplikacji (ALM).
Lubomir Stojek
Business Development Manager, HP Software
Rozwiązaniem HP UFT Mobile powinny zainteresować się przede wszystkim te firmy, które
umożliwiają swoim klientom dostęp do własnych systemów poprzez aplikacje mobilne. Mogą
to być różnego typu instytucje finansowe czy telekomunikacyjne, ale np. też jednostki użytecz-
ności publicznej odpowiedzialne za dystrybucję wody, prądu czy gazu. Klienci coraz częściej
chcą mieć dostęp do swojego konta przez telefon komórkowy, aby np. zapłacić zaległe rachun-
ki. Dlatego konieczne jest zagwarantowanie wysokiej jakości pracy aplikacji, aby ich doświad-
czenia były jak najlepsze i żeby nie zastanawiali się nad przejściem do konkurencji.
Nasi klienci z całej Europy podkreślają, że zwrot z inwestycji w HP UFT Mobile następuje bardzo
szybko. Główną wskazywaną przez nich korzyścią jest uniwersalność i możliwość prowadzenia
testów dla różnego typu urządzeń, systemów operacyjnych, interfejsów itd. Ważna dla nich
jest też łatwość obsługi – najczęściej wystarczy zasymulować konkretne działanie użytkow-
nika i automatycznie odtworzyć je na innych urządzeniach. Bardzo ważna jest też możliwość
współpracy z innymi pakietami oferowanymi przez HP Software. Jeżeli klient posiada już jakieś
oprogramowanie z naszego portfolio – jak np. monitoringu usług czy service deskiem, to dołą-
czenie do niego systemu testowania aplikacji jest bardzo proste i szybkie.
Dowiedz się więcej.
Zeskanuj kod.
25. 48 HPdlaBiznesu 49HPdlaBiznesu
Outsourcing czy insourcing? „Oto jest
pytanie!”. Chociaż czy na pewno?
W ciągu dwudziestoletniej kariery zawodo-
wej związanej z zarządzaniem infrastruk-
turą teleinformatyczną miałem przywilej
występować po „obydwu stronach”. Bez-
pośrednio administrowałem infrastruk-
turą IT, outsourcowałem, nadzorowałem
kontrakt outsourcingowy w roli odbiorcy
tego typu usług, insourceowałem, a także
dostarczałem usługi outsourcingowe.
Zarówno ja w roli klienta jak i moi klienci
wynosiliśmy część usług IT na zewnątrz,
a część realizowaliśmy własnymi zasoba-
mi. Rynek w sposób naturalny wypracował
swoisty model multisourcingu, który prze-
łamuje sztuczny dualizm: outsourcing, czy
insourcing. Spotykałem się z organizacja-
mi IT o różnym stopniu dojrzałości. Najle-
piej wypadały nie te, które outsourcowały
najwięcej, ani nie te, które outsourcowały
najmniej, ale te, które outsourcowały naj-
trafniej. Zatem, co outsourcować?
„Oto jest pytanie!”.
Trendy w outsourcingu
Ogólne kierunki nie zmieniają się od lat.
Relacja konkretnego obszaru działalności
firmy do jej strategii definiuje kryteria
decyzyjne. W naturalny sposób outsour-
cingowi podlegają dwa obszary:
• takie, które nie dają firmie istotnej prze-
wagi konkurencyjnej i dla których istnieje
dojrzała oferta na rynku,
• takie, które mają znaczenie strate-
giczne, a oparcie się na posiadającym
wyższe kompetencje partnerze buduje
przewagę.
Jeżeli w firmie istnieją obszary, które
wymagają poprawy działania, samo-
dzielna próba ich zmiany bywa trudna
i czasochłonna, często wręcz niemożliwa.
Większości (z wyjątkiem barona Münch-
hausena, który specjalizuje się w wycią-
ganiu samego siebie za włosy z bagna
wraz z koniem) przydadzą się dodatkowe
kompetencje, zasoby i wsparcie przy
Rozwiązania - outsourcing
Cooutsourcować?
przełamywaniu starych i wytwarzaniu
nowych nawyków. Outsourcing to potężne
narzędzie w rękach świadomego kierow-
nictwa firmy. Jako rowerzysta-neofita po-
służę się analogią: jazda rowerem potrafi
męczyć bardziej od chodzenia piechotą,
rower kosztuje, wymaga systematycznej
konserwacji, może się popsuć, rowerzysta
nie musi umieć jeździć. Natomiast, jeżeli
używa się roweru właściwie i celowo, daje
on przewagę w stosunku do chodzenia
piechotą. To samo z outsourcingiem –
w odpowiednio większej skali.
Historia niemalże starożytna
Warunki zmieniają się dynamicznie.
Dwadzieścia lat temu posiadanie kompu-
tera na biurku podłączonego do drukarki
z możliwością dzielenia się dokumentami
istotnie poprawiało wydajność, elastycz-
ność i efektywność procesów w firmie
w stosunku do firm, w których królowała
tradycyjna maszyna do pisania. Dawało
przewagę. Dziś już nie odróżnia to nikogo.
Informatyka w czasach mojego dzieciń-
stwa osiągała ideał pełnego outsourcingu.
W roku 1980 w Polsce funkcjonowało 51
ośrodków obliczeniowych, dysponujących
dużymi i kosztownymi komputerami typu
ODRA 1304 lub ZAM-41 o mocy przetwa-
rzania wielokrotnie mniejszej od leżącej
koło mnie komórki. Obliczenia w tych
ośrodkach zlecało 2500 firm. Rewolucja
informatyczna, która odbyła się na przeło-
mie lat 80. i 90. ubiegłego stulecia wiązała
się z całkowitym przedefiniowaniem for-
muły informatyzacji przedsiębiorstw, na co
można patrzeć jako na formę insourcingu.
Potwierdza to powyższą tezę. Jeżeli coś
ma znaczenie strategiczne i jest dostępne
do realizacji w ramach firmy, wytwarza
presję na insourcing.
Co z tym outsourcingiem?
W mojej firmie toczy się stała i poważ-
na dyskusja na temat formy i obszarów
podlegających outsourcingowi tu i teraz,
u progu drugiego dziesięciolecia XXI wieku
w naszym kraju. Dla firmy, lidera outsour-
cingu, lepsza świadomość w tym zakre-
sie pozwala przygotować trafną ofertę
rynkową. Mam przyjemność uczestniczyć
w tej dyskusji w obszarze zarządzania in-
frastrukturą teleinformatyczną (w odróż-
nieniu do innych obszarów, jak na przykład
aplikacyjny). Chciałbym poniżej przedsta-
wić wynik powyższych rozważań.
W głębokim przekonaniu mojej organizacji
w pierwszej kolejności warto rozważyć
outsourcing w zakresie:
a) usług zarządzania stanowiskami pracy
(propozycja HP: WP360)
b) wykorzystania mocy przetwarzania no-
wej generacji (propozycja HP: HP Cloud)
c) bezpieczeństwa sieci (propozycje HP:
Bramki sieciowe, Inteligentny LAN).
W kolejnych tekstach szerzej opisuję wy-
mienione rozwiązania.
Skuteczność organizacji nie polega na tym, żeby outsourcować najmniej czy żeby outsourcować naj-
więcej, ale w tym, żeby zrobić to najtrafniej. Jak to ocenić? Na co warto zwrócić uwagę, podejmując
decyzję o oddelegowaniu zadań?
Outsourcing to potężne
narzędzie w rękach świa-
domego kierownictwa
firmy.
Autor: Karol Lemański
26. 50 HPdlaBiznesu 51HPdlaBiznesu
Zarządzanie komputerami osobistymi
w firmie to przede wszystkim wyzwanie
organizacyjne. Zapanowanie nad setkami
lub tysiącami pracowitych, rozproszonych
i rozbieganych mieszkańców ula (z których
każdy dysponuje żądłem) wymaga wysił-
ku. Z moich rozmów z szefami działów IT
wynika, że mało kto dysponuje szczególnie
wysokim poczuciem kontroli i skuteczności
w tym obszarze. Powszechność tej sytuacji
zaskoczyła mnie i wydaje się, że poszcze-
gólne organizacje IT różnią się jedynie
poziomem gotowości do dzielenia się swoimi
problemami ze światem zewnętrznym.
Problemy codzienności
Niektórzy IT menedżerowie otwarcie przy-
znają się do frustracji, która wiąże się z przy-
kładową (aczkolwiek rzeczywistą) sytuacją:
„z ksiąg wynika, że średnio w firmie przypa-
dają po dwa komputery na głowę. Gdzie te
wszystkie komputery się znajdują i co robią
na moim biurku wnioski o zakup nowych?”.
Inny IT menedżer, który początkowo twierdził,
że u niego wszystko działa bez zarzutu, gdy
zetknął się z nieoczekiwaną falą awarii dysków
na laptopach, nie dysponował podstawowymi
danymi dotyczącymi poziomu awaryjności
w przeszłości, modeli komputerów, których
dotyczyły awarie, nie mówiąc o modelach dys-
ków. Zarządzanie problemem odbywało się po
omacku i trwało długie miesiące, a ostatecznie
„nauczono się z tym po prostu żyć”.
To nie wszystkie problemy, z jakimi borykają
się działy IT. Również dystrybucja nowych
wersji oprogramowania może się rozciągać
w czasie („zanim wszyscy przedstawiciele
handlowi w końcu zjawią się w firmie”) i wią-
zać z ogromną mobilizacją IT, aby „dopy-
chać ręcznie” komputery, które z różnych
powodów nie zainstalowały się poprawnie
posiadanymi mechanizmami automatyczny-
mi. Ma to wpływ na dynamikę i efektywność
pracy całej firmy.
A może przesadzam? Leśniczy też nie zna
każdego drzewa w lesie i daje radę. To praw-
da, daję: klasyczny silnik parowy o sprawno-
ści 10% też daje radę…
Można sobie wyobrazić całkowicie reaktywny
tryb pracy, niemniej to kosztuje.
Efektywność i optymalizacja
A może być zupełnie inaczej. Automat może
wysłać użytkownikowi e-maila, aby prze-
czyścił komputer ze zbędnych danych na
dysku, gdy zauważy, że dysk się przepełnia,
i będzie to efektywniejsze niż radzenie sobie
z konsekwencjami tego, że miejsce na dysku
się skończyło. Pierwsze objawy awarii dysku
mogą pozwolić wykonać backup danych
przed jego całkowitym unieruchomieniem.
Systematyczna obserwacja wydajności po-
zwala wytypować komputery, które w pierw-
szej kolejności powinny zostać doposażone
w dodatkową pamięć (lub wymienione na
mocniejsze). Obserwacja temperatury pro-
cesora pozwoli wytypować komputery, które
nie stoją w optymalnym miejscu (może np.
coś zasłania wentylator, albo komputer stoi
koło grzejnika?) i pozwoli uniknąć stawiania
w tym samym miejscu nowego komputera po
awarii. Jeżeli kierownictwu firmy zależy, aby
wszyscy na koniec pracy wyłączali kompu-
tery, obserwacja czasów pracy komputerów
pomoże w wytworzeniu nowych nawyków,
itd. itp. Przedstawiciel handlowy może i nie
pojawia się często w firmie – ale na pewno
podłącza komputer do Internetu.
A gdyby istniała 100-proc. bezpieczna moż-
liwość inwentaryzacji i aktualizacji zawartości
jego komputera o krytyczne komponenty przez
Internet?
WP360 HP uwzględnia i taką funkcjonalność.
A przy okazji inwentaryzuje i monitoruje na
bieżąco smartfony w firmie, umożliwia ich
blokadę (na przykład za pomocą SMS-a),
udostępnia opcję geolokalizacji oraz
udostępnia platformę dla budowy bardziej
zaawansowanych aplikacji umożliwiających
wymianę informacji pomiędzy smartfonami
i systemami centralnymi.
Przykłady można mnożyć. Brak sprawnych
procesów i narzędzi sprawia, że droga IT
do przodu bardziej przypomina brodzenie
w rozmokłej ziemi niż bieg po suchej bieżni.
Jeszcze jeden argument
Na rynku jest szereg rozwiązań w zakresie
inwentaryzacji i monitorowania stacji, a także
dystrybucji poprawek i oprogramowania oraz
nakładania obrazów. To, co wyróżnia roz-
wiązanie HP to nasza uwaga skierowana na
precyzję i kompletność zbieranych danych,
skuteczność i czasy dystrybucji oraz jak naj-
mniejsza liczba uwarunkowań dla instalacji
i eksploatacji rozwiązania. Wysoce scentra-
lizowana architektura pozwala dostarczyć
komplet informacji dotyczących środowiska
już w pierwszym miesiącu po rozpoczę-
ciu współpracy. W zakresie raportowania
wystarczy, że komputer, na którym zainsta-
lowany zostanie klient napisany w natywnej
windowsowej technologii dotNet, ma dostęp
do internetu, a w przypadku pozostałych
funkcji – wystarczy połączenie do centrum
przetwarzania danych HP za pośrednictwem
łącza VPN oraz zgoda na umieszczenie
w lokalizacji dysku sieciowego NAS (takiego,
które ludzie kupują prywatnie do domu).
Trudno sobie wyobrazić oszczędniejsze
technologicznie rozwiązanie.
Outsourcing tego obszaru do wiarygodnego
partnera posługującego się sprawdzonymi
i optymalnymi rozwiązaniami pozwala umiej-
scowić zarządzanie komputerami osobisty-
mi w należnym mu miejscu w firmie: jako
niestrategiczny (co nie musi być synonimem
słowa: zaniedbany) obszar jej działalności.
Przy czym dla tegoż partnera ta sama usługa
ma znaczenie strategiczne (zaczynając od
panów na recepcji, a kończąc na prezesie).
Komputerosobisty
podkontrolą
HPWP360
Rozwiązania - outsourcing
Lord Kevin ukuł ponadcza-
sową zasadę: „If you can
not measure it, you can not
improve it”. IT, by wspierać
biznes, powinno zacho-
wywać kontrolę i dążyć
do jak największej efek-
tywności i skuteczności
w działaniu.
27. 53HPdlaBiznesu52 HPdlaBiznesu
Internet stał się potężnym medium o stale
rosnącym znaczeniu biznesowym. Zapewne
stoimy wciąż na początku internetowej rewo-
lucji. Fascynują mnie możliwości bankowości
internetowej, chętnie z niej korzystam, ale
jednocześnie mam świadomość, że liczba
osób, które mają dostęp do mojego „okienka
bankowego” wzrosła do prawie 2,5 miliarda.
Wymaga ode mnie dozy zaufania, że po
drugiej stronie ktoś lub coś potrafi sprawdzić,
ile jest Wojtka w Wojtku z reklamy społecznej:
„Cześć Aniu, jestem Wojtek i też mam 12 lat”?
W zeszłym roku prasa dużo rozpisywała się
o podmianie przez hackerów portalu Urzędu
Rady Ministrów. Jakkolwiek nie było to przy-
jemne, nie jest to najgroźniejszy przypadek
włamania. Dużo śmiechu i zażenowania. Na-
prawdę groźne włamania odbywają się bez
świadomości osoby okradanej. Skopiowana
zawartość nie znika z oryginalnego nośni-
ka. Liczbę scenariuszy ogranicza jedynie
wyobraźnia potencjalnych włamywaczy (czyli
pozostaje nieograniczona).
Styk z Internetem oprócz nieznanych wcze-
śniej możliwości otwiera firmę na zagrożenia
w niespotykanej wcześniej skali. Tu nie ma
miejsca na kompromisy. Często postrzegamy
wymagania bezpieczeństwa, jako coś, co ha-
muje rozwój funkcjonalności. Jest odwrotnie.
Sprawne i pewne mechanizmy bezpieczeń-
stwa pozwalają na więcej. Hamulce w aucie
pozwalają jeździć szybciej, a ograniczenia
prędkości na drogach pozwalają dojechać
dalej.
Kto ma ochraniać i co?
Dojrzałe organizacje nie pozostawiają kwestii
styku z Internetem w rękach wewnętrznego
IT, ani żadnej innej organizacji, która może
występować w roli „sędziego we własnej
sprawie” w przypadku rozstrzygania dylema-
tu: funkcjonalność versus bezpieczeństwo.
Pisząc o podziale: sieć firmowa – Internet
posłużyłem się uproszczeniem. Dużym.
W rozmowie z architektem usług sieciowych
w HP zabrakło mi palców u rak, gdy wymie-
niał wszystkie typy i warianty.
Wewnątrz firmy możemy i powinniśmy
chcieć chronić LAN, do którego pracownicy
podłączają się ze swoimi komputerami
osobistymi od LAN-u (a raczej LAN-ów,
do których podłączone są serwery w cen-
trum danych). Na pewno będziemy chcieli
kontrolować firmową sieć WiFi, jej zasięg nie
ogranicza się do miejsca prowadzenia bizne-
su. Specyficzną podsiecią jest (a przynajmniej
powinna być) ta, w której firmy umieszczają
aplikacje udostępniające zasoby biznesowe
na zewnątrz (w Internecie lub u partnerów).
Podsieć, w której pozwolimy deweloperom
testować nowe wersje aplikacji przed ich
wdrożeniem produkcyjnym, to następny ro-
dzaj. Współpracujące firmy łączą swoje sieci
Często przedstawiciele biznesu zlecając IT
uruchomienie nowej aplikacji mają niewielką
świadomość, ile elementów bierze pod uwa-
gę IT menedżer, aby ustosunkować się do
ich prośby. Dlaczego raz podobnie brzmiące
wymaganie dział IT realizuje od ręki, innym
razem każe czekać tygodnie? Jednym razem
zlecenie kosztuje niewiele, innym szacunek
kosztów jest absurdalnie wysoki i wymaga
ogromu inwestycji (nawet w przypadku
krótkoterminowych projektów).
IT, żeby było optymalnie
Prawie każda inicjatywa biznesowa wymaga
wsparcia IT. Ogromna rynkowa konkurencja
i presja czasu winduje oczekiwania, których
tradycyjne IT nie jest w stanie spełnić. IT
rzadko dysponuje wystarczającymi zapasa-
mi mocy we wszystkich technologicznych
wymiarach: prąd, chłodzenie, sprzęt, serwis,
sieć, licencje, miejsce w serwerowni, backup,
przestrzeń dyskowa, które by było dostępne
od ręki w dowolnym wymiarze i dowolnym
kontekście. Utrzymywanie takich zasobów
jest zbyt kosztowne, liczba projektów za
duża, a czasu jak zawsze niewiele.
Biznes słusznie czuje się hamowany. IT
słusznie nie czuje się rozumiane.
Z głową w chmurach?
W tej sytuacji obietnica chmury potrafi przy-
prawić o prawdziwy zawrót głowy.
Idea jest prosta: moc obliczeniowa w wyma-
ganym wymiarze na określony okres czasu
za określoną cenę per jednostka od zaraz –
jak za prąd w elektrowni.
W porównaniu z elektrycznością technologie
w chmurze mają jeden wymiar więcej, o który
żadna elektrownia dbać nie musi: dane
biznesowe klienta, które decydują o tożsa-
mości firmy i są warte więcej niż cała użyta
infrastruktura. Istotna i warta zapamiętania
różnica.
Rynkowa koncepcja chmury dojrzewa.
Wypracowanie prawdziwej chmury wymaga
nowych rozwiązań technologicznych prze-
kraczających wysiłki dowolnego pojedyncze-
go przedsiębiorstwa. Wymaga współpracy
producentów sprzętu oraz oprogramowania,
nowych rozwiązań licencyjnych i zahacza
o rozwiązania prawne: jak zabezpieczać dane
w chmurze.
Dojrzała oferta
HP odrobiło pracę domową wobec rynku:
dysponuje pełnowartościowymi rozwiązania-
mi chmur: od chmury prywatnej po chmurę
publiczną http://www.hpcloud.com/. HP
oparło swoją propozycję na opensourcowym
rozwiązaniu OpenStack. Jako aktywny czło-
nek OpenStack Foundation HP wpływa na
kierunek, w którym ta platforma się rozwija
i jest gwarantem jej podstawowych wartości:
• otwartej architektury, braku uzależnień od
zamkniętych rozwiązań poszczególnych
producentów
• wsparcia dla hybrydowych rozwiązań
różnych dostawców
Uczestnictwo 180 firm w pracach nad Open-
Stackiem pozwala na reakcję na potrzeby
rynku i pokrycie zakresu, z szybkością niedo-
stępną dla żadnej pojedynczej firmy. Filozofia
OpenStack zakłada chmurę chmur, między
którymi klienci, będą mogli łatwo i szybko
przenosić swoje zasoby zależnie od potrzeb
i warunków.
Świadomie użyłem słowa „w przyszłości”,
pisząc o chmurach publicznych. Moja firma
rozpoznaje, że przejście z tradycyjnej formy
zarządzania serwerami do chmury wymaga
opracowania szeregu rozwiązań, które nie za-
leżą bezpośrednio od dostawców rozwiązania.
W odpowiedzi HP przygotowało produkt,
który przełamuje istniejące dziś bariery
prawnoorganizacyjne i wątpliwości doty-
czące przetwarzania danych: tzw. chmura
prywatna (HP Private Cloud).
Rozwiązanie oparte na infrastrukturze
dedykowanej dla konkretnego klienta nie
jest aż tak elastyczne, jak chmura publiczna,
ale wciąż zmniejsza złożoność zarządzania
po stronie klienta (HP dostarcza całość,
na zasadzie czarnej skrzynki), automaty-
zuje proces kreowania nowych obiektów
w infrastrukturze w oparciu o gwarantowane
SLA i katalog usług. Ułatwia planowanie
i kosztów, i harmonogramów projektów.
Każdy CFO powinien docenić, że propozycja
zamówienia i uruchomienia trzech kolejnych
serwerów, z którą przyjdzie do niego CIO,
mieści się na jednej stronie i liczy niewiele
więcej ponad trzy linie tekstu, a każdy CIO
doceni, że dostawa tych serwerów (znaczy
się wyklikanie w systemie) to zadanie reali-
zowane w kwadransach, a nie tygodniach lub
miesiącach.
Ciekawą cechą chmury prywatnej jest możli-
wość integracji z chmurą publiczną. Wska-
zane serwery (np. te mniej krytyczne) mogą
być przenoszone automatycznie do chmury
publicznej w przypadku potrzeby szybkiego
dostarczenia dodatkowej mocy dla serwerów
podstawowych. Doskonale sprawdza się to
w przypadku środowisk testowych.
Spodziewam się, że firmy, które dziś weszły
w rozwiązanie chmury prywatnej w przy-
szłości szybciej przeniosą się i skorzystają ze
wszystkich zalet chmur publicznych. Warto
upatrywać w tym źródła przewagi konkuren-
cyjnej.
Bezpieczeństwosieci
Rozwiązania – outsourcing
Biznesw chmurach
HPCloud
InteligentnyLANibramkisiecioweHP
28. 54 HPdlaBiznesu 55HPdlaBiznesu
Usługi,wiedza,kompetencje
ze sobą, co powoduje potrzebę budowy sty-
ków (jakościowo innych niż bramki interne-
towe). To wciąż wszystko tylko przykłady. Za
prostotą funkcjonalną umożliwiającą dostęp
do zasobów sieciowych („klikam w prze-
glądarce i mam”) kryje się cała maszyneria
i szereg technik wymagających ogromu kom-
petencji i wysokich standardów działania.
Bezpieczeństwo z HP
We wspomnianym lesie możliwości, opcji
i wariantów HP proponuje trzy podstawowe
produkty:
• Centralną Bramkę Internetową,
• Budowę i utrzymanie Specjalizowanych
Bramek Sieciowych,
• Projekt, wdrożenie i utrzymanie Inteligent-
nego LAN-u.
Centralna Bramka Internetowa to ustanda-
ryzowana instancja styku z Internetem zloka-
lizowana w DataCentre HP w Warszawie.
Po podpisaniu umowy z HP firma łączy się
z Internetem za pośrednictwem bramki HP,
co pozwala jej stać się beneficjentem technik
i standardów zastrzeżonych dotychczas dla
firm z segmentu Enterprise. Rozwiązanie te
HP kieruje do mniejszych firm (segment SMB:
small and medium business), lub takich, któ-
rych potrzeby dadzą się zamknąć w ramach
oferowanego standardu.
Duże firmy zainteresuje oferta Specjalizo-
wanych Bramek Sieciowych. Ich budowa
i utrzymanie wymaga przygotowania
dedykowanego projektu. Podobnie rzecz
się ma w przypadku Inteligentnego LAN-u,
który wiąże się z segmentacją lokalnych sieci,
kontrolą uprawnień i przesyłanych pomiędzy
nimi danych.
Konsultant z HP w kontakcie z klientem
rozpozna najpilniejsze potrzeby i doradzi
inwestycje w obszar, który przyniesie naj-
więcej korzyści. W tym przypadku nie istnieje
uniwersalna recepta dobra dla wszystkich.
Aczkolwiek istnieje standardowy zestaw
„leków”, z których można „przepisać” te
właściwe dla konkretnej sytuacji.
Przezorność popłaca!
Troska o bezpieczeństwo przypomina dbanie
o zdrowie. Można tego nie robić i „paląc jak
smok dożyć setki” ani razu nie idąc do leka-
rza. Ale zaplanować da się to mniej więcej
tak, jak wygraną w totka. Chociaż tacy ludzie
żyją pośród nas, nie jest to uniwersalny
przepis na życie. Wszystkim innym polecam
spotkanie z konsultantami z „kliniki” HP. Ich
kompetencjom można zaufać. HP to duża
międzynarodowa korporacja, która w ramach
świadczenia usług informatycznych łączy
się sieciowo z tysiącami firm we wszystkich
możliwych kontekstach. Złożoność rozwią-
zań, które HP wytworzyło i utrzymuje jest
nietrywialna. Rozwiązania i kompetencje
firmy w tym obszarze podlegają stałym
kontrolom i aktualizacji (zarówno od strony
weryfikacji procesów i rozwiązań, jak i kon-
trolowanych prób przełamywania zabezpie-
czeń przez wynajmowane do tego celu firmy
zewnętrzne).
Gorąco wierzę, że mamy w tym zakresie do
zaoferowania na rynku unikalne kompetencje
zapewniające maksymalną funkcjonalność
przy najszybszym czasie realizacji i zapew-
nieniu maksymalnego bezpieczeństwa.
ITIL stał się niekwestionowaną metodyką
definiującą ramy organizacji IT i współpracy
pomiędzy firmami.
Zgodność z ITIL-em przynosi wymierne
korzyści dla szybkości i jakości usług IT.
Niemniej każda firma, która chce działać
zgodnie z tą metodyką wie, jak stroma droga
prowadzi na szczyt. Nie wystarczy przeszkolić
ludzi, kupić narzędzie, spisać procesy – trzeba
wykonać coś dużo, dużo trudniejszego:
zmienić nawyki.
Któż z nas nie próbował zmieniać nawyków?
Smutny los wszelkiej maści postanowień
noworocznych dowodzi, na co się porywa-
my. Prywatnie dobrym, o ile nie najlepszym,
sposobem jest wynajęcie coacha. Wzajemnie
coachować może się grupa przyjaciół.
Dobrze działający mechanizm
Kto może być coachem w przypadku firmy?
Może partner, który sam posiada już wyrobio-
ne pożądane nawyki i w ramach współpracy
działa zgodnie z określonymi standardami?
W przypadku ITIL-a taka strategia ma szansę
powodzenia.
HP jest gotowa odgrywać taką rolę w sposób
całkowicie świadomy.
Dlazapewnieniasprawnegoprzepływuinfor-
macjipomiędzywszystkimigraczamizaanga-
żowanymiw dostarczanieusług:systemami,
grupamiwsparciaHP,podwykonawcamiHP,
grupamiwsparciai podwykonawcamiklienta,
jakrównieżsystemamimonitorującymii inwen-
taryzującymi,mojafirmaopracowaław oparciu
o metodykęITILi zestawnarzędzibiznesowych,
takichjakHPServiceManager,funkcjęo nazwie:
ReferencyjnyModelUsługHP(RMU).Pod
pojęciemfunkcjirozumiemludzii narzędziare-
alizująceokreślonyproceslubprocesy(recepcja
jestprzykłademfunkcji).W składRMUwchodzi
platformasprzętowa,obsługującei rozwijające
jązespołyorazzdefiniowaneprocesyopera-
cyjne.Jesttokonkretnai namacalnarealizacja
metodykiITILw jejnajnowszejwersji3.Siła
rozwiązaniatkwiw możliwościpodłączenia
wewspólnymnarzędziui procesachróżnych
jednostekorganizacyjnych,zarównopostronie
HP,firmtrzecich,jaki wszystkichklientówHP
i ichpartnerów.
W czym tkwi sekret?
Przy okazji współpracy z HP w wybranych
obszarach klient otrzymuje zaproszenie do
podłączenia się ze swoimi procesami IT do tej
uniwersalnej i zgodnej z ITIL-em szyny – nie
tylko w zakresie usług wykupionych w HP, ale
również w zakresie własnych usług.
Atrakcyjną opcją jest uniwersalna usługa
monitorowania środowiska. Może to dotyczyć
nie tylko obiektów utrzymywanych przez HP,
ale wszystkich obiektów w środowisku klienta
(niezależnie od tego, kto je utrzymuje).
Powiązanie systemów monitorowania
z systemem rejestracji zgłoszeń i bazą CMDB
otwiera możliwości trudno osiągalne, gdy
wszystkie te systemy działają osobno (lub
któregoś brak). Dzięki temu IT uzyskuje:
• maksymalną precyzję monitorowania
i szybkość zaangażowania właściwej grupy
wsparcia, osiąganą dzięki:
• autodiagnostykę: system wskazuje uszko-
dzony fragment infrastruktury i definiuje
główną przyczynę awarii, po czym otwiera
zgłoszenie w kolejce właściwej grupy
wsparcia
• korelację zdarzeń. Jeżeli uszkodzeniu
ulegnie router, za którym stoi 100 serwe-
rów, system otworzy jedno zgłoszenie
przypisane do zespołu sieciowego, a nie
100 w kolejce zespołu odpowiedzialnego
za administrację serwerami
• ujednolicone raporty SLA oraz KPI dla usług
(brak takiego raportowania jest powszech-
ną bolączką w środowiskach zarządzanych
jednocześnie przez wielu różnych dostaw-
ców)
• możliwość bieżącej kontroli osiągniętych
SLA oraz prognoz SLA, co umożliwia
organizacji podjęcie proaktywnych działań
naprawczych
• dostęp do wyników z analizy trendów
• jednolity i spójny interfejs w hybrydowym
środowisku (inni dostawcy, integracja
z systemami monitorowania innych produ-
centów np.: Zabbix, Nagios).
Podsumowując, RMU wspiera i przyśpiesza
wdrożenie metodyki ITIL po stronie klienta,
zapewnia mierzalność i transparentność
pracy całej organizacji, co jest warunkiem
sine qua non dla dostarczania usług zgodnie
z SLA, a także możliwości podejmowania
optymalnych decyzji przez kierownictwo fir-
my i ich dalszą skuteczną realizację. Polecam!
Rozmowa to podstawa
Zacząłem artykuł szekspirowskim pytaniem,
nie wypada gorzej skończyć. A więc: „kto
postępuje godniej: ten, kto biernie stoi pod
gradem zajadłych strzał losu, czy ten, kto sta-
wia opór morzu nieszczęść i w walce kładzie
im kres?”.
Osoby, których artykuł zainteresował,
zachęcam do kontynuacji dyskusji w interak-
tywny i bezpośredni sposób z architektami
opisanych powyżej usług.
Zapraszam do kontaktu:
karol.lemanski@hp.com
Rozwiązania - outsourcing
RMU wspiera i przyśpiesza
wdrożenie metodyki ITIL
po stronie klienta,
zapewnia mierzalność
i transparentność
pracy całej organizacji.
ITILwofercieHP
29. 56 HPdlaBiznesu 57HPdlaBiznesu
Rajdy, futbol, igrzyska...
NASCAR to niejedyna dyscyplina spor-
tu, która korzysta z analizy danych
oferowanej przez oprogramowanie
HP Autonomy. HP jest też partnerem
londyńskiego klubu piłkarskiego Tot-
tenham Hotspur, który także zyskał
możliwość śledzenia w czasie rzeczy-
wistym nastrojów fanów, wyrażanych
głównie w mediach społecznościo-
wych i internetowych blogach. Możliwe
stało się analizowanie nastrojów
kibiców i korelowanie ich z ruchem na
stronie internetowej, a szczególnie
w e-sklepie, gdzie można kupić wiele
pamiątek związanych z klubem Tot-
tenham Hotspur. Pozwala to np.:
na dostosowanie oferty sklepu klu-
bowego z najbardziej lubianymi przez
kibiców pamiątkami klubowymi, opty-
malizację produkcji i poznanie opinii
o nowo wprowadzanych produktach.
Kolejnym zastosowaniem narzędzi
analitycznych HP Autonomy jest po-
znawanie nastrojów kibiców podczas
dużych imprez sportowych. Miało to
miejsce w trakcie Igrzysk Olimpijskich
w Londynie w 2012 roku, w trakcie
których analizowano i monitorowano
nastroje kibiców oraz osób zamie-
rzających uczestniczyć w zawodach
i wydarzeniach towarzyszących
igrzyskom. W tym przypadku jednak
zgromadzone dane – publikowane
głównie w mediach społecznościo-
wych – nie były analizowane przez
organizatorów, a przez metropolitarną
policję londyńska. Dzięki temu znacz-
nie wzrosło prawdopodobieństwo
właściwego reagowania i „rozbrojenia”
ewentualnego zagrożenia, zanim
ucierpiałyby niewinne osoby.
W siedzibie NASCAR w Charlotte (Karolina Północna, USA) mieści się specjalne biuro, w którym kilkanaście
monitorów wyświetla obraz z informacjami umożliwiającymi śledzenie sytuacji podczas wyścigów i aktu-
alnymi nastrojami fanów tego, jakże popularnego w całych Stanach Zjednoczonych (i nie tylko) sportu. Na
ekranach znajdują się wykresy tworzone przez oprogramowanie śledzące oficjalne media i sieci społecz-
nościowe. To jeden z największych w sportowej branży projektów z kategorii Big Data.
HP w praktyce
NASCAR (The National Association for Stock
Car Auto Racing) to organizator zawodów
w ramach jednego z najpopularniejszych
sportów w USA. Rajdy NASCAR są transmi-
towane w 20 językach w ponad 150 krajach
świata. Fani NASCAR są uważani za jedną
z najbardziej lojalnych grup w porównaniu
z innymi sportami. NASCAR organizuje
ponad 1200 rajdów rocznie na 100 torach
w USA, Kanadzie i Meksyku.
Jeszcze w 2009 r. organizatorzy wyścigów
NASCAR nie widzieli swojej przyszłości w ja-
snych barwach. Wyzwaniem było spowol-
nienie gospodarcze, odchodzący sponsorzy
i brak przejrzystej strategii współpracy
z fanami. Konieczne było wprowadzenie in-
nowacji, dzięki którym 75 milionów fanów na
całym świecie zwiększałoby swoje emocjo-
nalne zaangażowanie oraz potencjał orga-
nizatora do rozwoju wyścigów, zwiększenia
oglądalności, aktywniejszego uczestnictwa
oraz pozyskania nowych sponsorów. Po-
trzebne było jednak narzędzie do mierzenia
tych nastrojów w czasie rzeczywistym.
Dlatego w czerwcu 2012 r. w NASCAR
rozpoczęto tworzenie nowej jednostki –
Fan and Media Engagement Center (FMEC).
Rozpoczęła ona pracę rok później – wów-
czas zostało podpisane strategiczne part-
nerstwo między NASCAR i firmą HP, która
zaprojektowała i stworzyła centrum FMEC.
Twitter rozgrzany do czerwoności
Centrum pozwala na mierzenie nastrojów
fanów i zbieranie ich opinii w czasie rzeczy-
wistym – bez konieczności przeprowadza-
nia formalnych ankiet. Jednak oddzielenie
wartościowych danych od informacyjnego
szumu nie jest takie proste. Tym bardziej
że mowa tu o ogromnej ilości danych. Pod-
czas końcowych minut ostatniej imprezy
Daytona 500 liczba wpisów na minutę prze-
kraczała... 60 tysięcy! Wszystkie musiały
być przeanalizowane, a finalne wnioski
przekazane do zainteresowanych osób.
Stworzony przez HP system pozwala na
analizę danych, zarówno tych z baz we-
wnętrznych NASCAR-u jak i przede wszyst-
„Technologia HP pomaga
nam przekształcić
miliardy bitów
w konkretną informację
biznesową, dzięki której
możemy być bliżej
naszych fanów”.
Steve Phelps,
Chief Marketing Officer,
NASCAR
kim tych, które nie są ułożone w żadną
strukturę. W dostarczonej treści (z prasy,
telewizji, radia, portali społecznościowych)
poszukuje konkretnych wyrazów, zdań,
symboli itd., których znaczenie ocenia
i poddaje analizie w czasie rzeczywistym.
Dzięki partnerstwu z HP powstała platfor-
ma, która pozwala osobom odpowiedzial-
nym za wizerunek NASCAR oceniać efekty
swojej pracy.
Szybka analiza w profesjonalnym
środowisku
Działalność centrum FMEC to klasyczny
przykład projektu z kategorii Big Data. Aby
w czasie rzeczywistym przekonwertować
wiele bitów na konkretną informację po-
trzeba bardzo wydajnego sprzętu i opro-
gramowania. Dlatego w centrum danych
na potrzeby tego projektu stanęły serwery
kasetowe HP ProLiant BL460c Gen 8,
przetwarzające dane z taką szybkością, jak
samochody pędzące podczas wyścigu na
torze Daytona. Za przechowywanie danych
odpowiadają macierze dyskowe HP 3PAR,
zaś wszystkie informacje w centrum FMEC
wyświetlane są na 47-calowych ekranach
z rodziny HP Digital Signage.
Za analizę danych w czasie rzeczywistym
odpowiadają trzy pakiety oprogramowania
wchodzące w skład platformy HP Auto-
nomy (Explore, Intelligent Data Operating
Layer oraz Media Aggregation Service). Do
wizualizacji danych wykorzystywane są
też dodatkowe narzędzia, jak Fusion czy
Tableau. Dział HP Enterprise Services był
także odpowiedzialny za integrację sprzętu
i oprogramowania.
Autor: Adam Michalski
Jarosław Romaniuk
Business Development Manager, HP
HP Autonomy to oprogramowanie, które ma możliwość analizy oraz przetwarzania zarówno
danych ustrukturyzowanych jak i nieustrukturyzowanych dostępnych w różnych formatach
i w wielu językach. Do tego celu wykorzystywane są zaawansowane algorytmy, wyszukiwania
i analizy danych. Oprogramowanie jest uniwersalne – może sprawdzić się w bardzo wielu obsza-
rach i pozwala na analizę informacji, które w wielu firmach nie były w przygotowaniu ich działań
biznesowych brane pod uwagę, a które mogą znacznie przyczynić się np.: do lepszego dostoso-
wania oferty oraz przygotowania właściwych i oczekiwanych przez klientów produktów.
NASCARi HP
mierząnastrojefanów
30. 58 HPdlaBiznesu
Współpraca firm Asseco Poland i HP Polska na rzecz firm energetycznych.
Asseco Utility Management Solutions
(AUMS) to rodzina nowoczesnych roz-
wiązań informatycznych zapewniających
kompleksową obsługę firm energetycz-
nych na uwolnionym rynku energii.
W ramach współpracy firmy Asseco Poland
i HP Polska dokonały analizy wydajności
i rozwoju tego środowiska. Celem prac było
zarówno sprawdzenie zależności technicz-
nych, wskazanie możliwych ścieżek rozwo-
ju, jak i zapewnienie skalowalności plat-
formy sprzętowej. Podjęte działania miały
doprowadzić do opracowania architektury
referencyjnej dla platformy sprzętowej
opartej na produktach z portfolio HP.
Narzędzia użyte w analizie
Do celówtestowychzostałazbudowana
testowaplatformasprzętowadlapotrzeb
systemuAUMS,składającasię z obudowyHP
c7000 oraznastępującychkomponentów:
• Zasoby dyskowe – macierze dyskowe
HP 3PAR StoreServ
• Zasoby aplikacyjne – serwer obsługi
stanowisk, serwer rozliczeniowy (ser-
wery z rodziny HP ProLiant [x 86])
• Zasoby bazodanowe – serwer bazy da-
nych systemu AUMS (serwery z rodziny
HP Integrity Superdome 2)
Wnioski
1Analiza zebranych wyników wydaj-
nościowych dla zasobów aplikacyj-
nych wykazała minimalne wykorzystanie
zasobów sprzętowych, a w szczególności
procesorów i pamięci operacyjnej.
Oznacza to, że możliwe jest zastosowa-
nie serwerów o mniejszej liczbie rdzeni
i pamięci operacyjnej.
W celu zapobiegania nieprzewidywalnym
zmianom zachowania się sieci dostępowej
do terminali oraz jej użytkowników, suge-
ruje się przyjęcie testowanych serwerów,
jako wzorcowych dla zasobów aplikacyj-
nych tak, aby możliwe było zwiększenie
liczby użytkowników bez dodatkowych
zmian w konfiguracji sprzętowej.
2Wyniki badania wydajności serwera
bazy danych wskazały również na
dużą wydajność procesorów Itanium i4
8-rdzeniowych. To, przy wykorzystaniu
32 rdzeni, daje możliwość obsługi bazy
5 mln klientów, przy jednoczesnej obsłu-
dze 1000 użytkowników systemu AUMS
z maksymalnym obciążeniem procesorów
na poziomie 80%. Wyniki uzyskane dla
baz 1 mln oraz 5 mln (~190k na rdzeń)
po przeliczeniu na wydajność z jednego
rdzenia pozwalają z dużą dokładnością
określić wymagane liczby rdzeni dla
bazy 3 mln tj. 24 rdzenie. W przypadku
obciążenia dla bazy 1 mln rzeczywiste
zapotrzebowanie na moc obliczeniową
kształtowało się na poziomie 12 rdzeni,
natomiast dla 5 mln – 32 rdzeni.
3Wyniki badania wydajności macierzy
dyskowej 3PAR podczas testowania
systemu AUMS z bazami 1 i 5 mln klien-
tów pozwoliły stwierdzić, iż architektura
macierzy 3PAR zapewniała najwyższy
poziom wydajności dla testowanego
środowiska, zasoby dyskowe są obciążo-
ne w sposób umiarkowany, co pozwala
na zastosowanie dysków o prędkości
10K RPM w celu optymalizacji kosztów.
Kontrolery macierzy obsługujące w spo-
sób aktywny zaprezentowane wolumeny
logiczne, zapewniają niezbędną wydaj-
ność na danym poziomie przepustowości
jak i opóźnienia, dzięki czemu nie jest ko-
nieczna ich rozbudowa wraz ze wzrostem
ilości rekordów w bazach danych.
Autor: Wojciech Szczur-Słomiński
AUMS
zoptymalizowane
Partnerzy HP
MAGAZYN